Kiko Ramirez: Messi jest niepowtarzalny, ale każdy broni swoich interesów

wisla.krakow.pl

Kiko Ramirez, były szkoleniowiec Wisły Kraków w wywiadzie udzielonym Leszkowi Urbanowi opowiada o tym, jak reagują Hiszpanie na sytuację w Barcelonie. Ocenia transfer Damiana Kądziora do SD Eibar. Komplementuje przenosiny Ivi Lopeza do Rakowa Częstochowa oraz mówi, co by zrobił, gdyby w środku nocy zadzwonili w sprawie pracy w Krakowie.

Leo Messi powinien zachowywać się w taki sposób?

Cóż… Tak naprawdę nie wiemy o wszystkim, co wydarzyło się w ostatnich dniach w Barcelonie. Każdy broni swoich interesów, co jest zrozumiałe.

Kto straci więcej na tym zamieszaniu?

Stracą obie strony. Chociaż to w Barcelonie będą bardziej tęsknić za Leo Messim niż odwrotnie. On jest niepowtarzalny.

Josep Maria Bartomeu będzie trwał do końca na swoim stanowisku?

Taka jest jego intencja.

Co mówią Hiszpanie o bałaganie w stolicy Katalonii?

Real Madryt, jako główny przeciwnik ma się dobrze, ponieważ to Barca jest w kryzysie. W Hiszpanii wszyscy są zaskoczeni tym, co się stało.

Myśli pan, że to zamieszanie odbije się na całej La Liga?

W pewnym sensie tak. La Liga najpierw otrzymała cios w postaci COVID-19, a teraz sytuacja z Messim. Nie jest to dobry czas dla piłki nożnej.

Ronald Koeman nie ma łatwego zadania. Czy w pańskiej opinii będzie on w stanie poskładać drużynę?

Wchodzi do drużyny w bardzo trudnym okresie. Ciężko wyrokować, jak Koeman poradzi sobie na stanowisku trenera Barcelony.

Jakiego sezonu ligi hiszpańskiej spodziewa się pan?

Uważam, że będzie to wyrównany sezon. Chociaż tak naprawdę dziś nie wiemy kto zagrozi Realowi, który jest najbardziej stabilny.

Kolejny sukces Sevilli był dla pana zaskoczeniem?

Sevilla jest takim klubem, w którym już nie jeden piłkarz czy trener dostał nowe życie. Uważam, że Julen jest bardzo dobrym szkoleniowcem. Co zresztą potwierdził.

Damian Kądzior poradzi sobie w Eibar?

Eibar to dobry klub dla każdego Polaka. Kądzior z pewnością się tam odnajdzie. Będzie jemu pasował styl gry zespołu oraz życie w tym mieście.

Był pan zaskoczony takim transferem?

Przyznam, że nie spodziewałem się takiego transferu. Cieszę się, że będę mógł oglądać Polaka w rozgrywkach ligi hiszpańskiej.

Dlaczego tak mało polskich piłkarzy jest sprowadzanych przez zespoły z Hiszpanii?

Być może powodem jest to, że polskie drużyny słabo spisują się w rozgrywkach europejskich? To z reguły jest takim oknem wystawowym, a polskich zespołów w tym oknie brakuje.

Który z zawodników w lidze polskiej mógłby stanowić wzmocnienie drużyn z La Liga?

Z pewnością każdy piłkarz grający w zespole z ligowego topu. Nie wskaże tutaj jednak żadnego nazwiska. Wiem jednak, że niektórzy zawodnicy są obserwowani przez skautów z Hiszpanii.

PKO BP Ekstraklasa nadal pana interesuje?

Oczywiście! Bardzo podobała mi się praca w Polsce.

Z naszej ligi wyjechali Igor Angulo i Jorge Felix. Był pan zaskoczony tymi transferami?

Tak, byłem zaskoczony tymi transferami. Obaj byli ważnymi postaciami nie tylko w swoich klubach, ale i w całej Ekstraklasie.

W Hiszpanii mówi się o takich ruchach jak transfer Ivi Lopeza do Rakowa?

Oczywiście. Ivi Lopez był na celowniku kilku zespołów z drugiego poziomu ligowego w Hiszpanii.

Pan chwalił ten zakup. Dlaczego?

Dziwnie patrzy się na to, gdy taki zawodnik jak Ivi opuszcza ligę hiszpańską na rzecz takiej ligi, jaką jest Ekstraklasa. Potrzeba było wiele pracy, aby jego samego przekonać do takiego transferu. Ivi podjął decyzję i wierzę, że Raków będzie miał z niego wiele radości. Ivi Lopez jest piłkarzem o bardzo dobrych umiejętnościach piłkarskich.

Czy Ivi stanie się objawieniem Ekstraklasy?

Wiele zależy od tego jak on sam się zaadaptuje w nowym kraju, wśród nowych kolegów. Tak naprawdę może on być zawodnikiem na poziomie Carlitosa i to właśnie do niego powinien być porównywany.

Bliska pańskiemu sercu Wisła Kraków nadal ma pewne problemy. Uważa pan, że uda się im z tego wyjść?

Jestem absolutnie pewny, że uda się im wyjść z wszystkich kłopotów. Prędzej czy później Wisła ponownie będzie liczącym się klubem w Polsce.

Czy Kiko Ramirez nudzi się na bezrobociu?

Brakuje mi piłki nożnej. Trenerzy zawsze powinni być aktywni w swoim zawodzie.

Po odejściu z AO Ksanti dostawał pan oferty pracy?

Tak, oczywiście. Niestety czasem brakowało tylko ostatecznego porozumienia, a innym razem kluby wybierały inne opcję.

Polska byłaby dla pana wyborem numer jeden?

Byłaby to z pewnością opcja, która wywołałaby u mnie pewne wspomnienia.

Dostaje pan telefon z Krakowa, że pana chcą. Ale decyzja musi zostać podjęta w ciągu 30 minut. Co pan robi?

Wsiadam w pierwszy możliwy samolot i przylatuje do Krakowa z uśmiechem na twarzy oraz ze szczęśliwymi oczami!

A gdyby pracę zaproponował inny klub? Legia lub Lech?

Odpowiem tak: To są dwa wspaniałe klubu z bardzo bogatą historią.

Mamy za sobą trudny czas. COVID-19 nie odpuszcza. Hiszpania mocno ucierpiała. Co pomogło panu i pańskiej rodzinie wytrzymać ten okres?

To jest globalna epidemia. Na szczęście w mojej rodzinie nikt nie ucierpiał z tego powodu. Spędzanie czasu z rodziną bardzo pomogło nam przetrwać ten trudny czas. I tak jak wszyscy mam nadzieję, że niedługo to wszystko się skończy.

Czego chciałby pan życzyć ludziom zarówno w Hiszpanii jak i w Polsce?

Dużo zdrowia i uśmiechu oraz słońca w życiu codziennym!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x