Kaźmierczak vs Kałużny. Wymiana zdań związana z reprezentacją Polski

PZPN

Zdjęcie: PZPN

Michał Probierz został trenerem reprezentacji Polski we wrześniu 2023 roku. Na ten moment poprowadził zespół w dopiero czterech meczach, ale największym sprawdzianem i tak będą marcowe baraże o awans do EURO 2024. Wiele osób zastanawia się czy po ewentualnym niepowodzeniu szkoleniowiec ustąpi ze stanowiska.

Jako pierwszy głos postanowił zabrać Adam Kaźmierczak. Jeden z wiceprezesów Polskiego Związku Piłki Nożnej stwierdził ostatnio:

– Michał jest na tyle charakternym człowiekiem, że bez względu na zapisy w kontrakcie, jeśli nie wywalczy awansu, moim zdaniem nie będzie dłużej trenerem drużyny narodowej – podkreślił Kaźmierczak w wywiadzie z ”Piłką Nożną”, cytowany przez portal sport.interia.pl

Na odważną tezę szybko odpowiedział Radosław Kałużny. Były reprezentant Polski i piłkarz między innymi Bayeru Leverkusen postanowił odbić piłeczkę w wywiadzie dla ”Przeglądu Sportowego”:

– Nie wiem, czy on kojarzy, lecz Probierz objął reprezentację, kiedy ta dogorywała po kompromitującej kadencji Fernando Santosa. I nawet jeśli baraże zakończą się klapą, uważam, że rozliczenie Probierza powinno nastąpić po eliminacjach mistrzostw świata 2026, ewentualnie w ich trakcie, gdyby drużynie obecnego selekcjonera szło tak, jak zupełnie niedawno Santosowi. Wówczas należy reagować – podkreślił Kałużny.

Reprezentacja Polski pierwszy mecz barażowy rozegra 21. marca. Podopieczni Michała Probierza na własnym terenie zmierzą się z Estonią.

Źródło: sport.interia.pl



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.