Kapitan Widzewa: Ciężko powiedzieć, co nas czeka

Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

– Każde pucharowe spotkanie pisze nową historię, ale mam nadzieję, że środowy występ potoczy się dla nas dobrze – mówi Marcin Robak przed starciem z Legią Warszawa w 1/16 Totolotek Pucharu Polski (godz. 17:40).

Kiedyś meczami łodzian z Legią żyła cała Polska. Teraz Widzew powoli odbudowuje się. Rok temu na wypełnionym po brzegi stadionie w Łodzi lepsi okazali się goście, którzy pokonali ich (3:2) po golach Jose, Kante, Pawła Wszołka oraz Igora Lewczuka. – Ciężko powiedzieć, co nas czeka. Zarówno w naszym zespole, jak i w Legii dużo się pozmieniało, są nowi trenerzy, dlatego myślę, że czeka nas zupełnie inny mecz. Każde pucharowe spotkanie pisze nową historię, ale mam nadzieję, że środowy występ potoczy się dla nas dobrze. Legia jest faworytem, ale nam nie pozostaje nic innego, jak dać z siebie wszystko na boisku – uważa kapitan Widzewa.

Chcemy zagrać dobre spotkanie, a nasze umiejętności zweryfikuje boisko. Legia to potężna firma, ma dobrych zawodników, ale my nie jesteśmy na straconej pozycji. Trzeba wyjść na murawę i dać z siebie maksa – dodał dwukrotny król strzelców Ekstraklasy.

Marcin Robak pracował z Czesławem Michniewiczem i twierdzi, że potrafi zadbać o dobrą atmosferę w szatni, nakreślić odpowiednią taktykę na spotkanie i dobrze zarządzać drużyną. Z liderem PKO Ekstraklasy zagrają po porażce z Bruk-Betem (0:2). – Przed tak ważnym starciem, jak rywalizacja z Legią, fajnie byłoby wygrać mecz ligowy, by zwiększyć swoją pewność siebie, ale tak się nie stało i nastroje nie są najlepsze. Przed nami jednak idealna okazja, by pokazać się z dobrej strony na tle wymagającego przeciwnika. Mam nadzieję, że każdy z nas wzniesie się na wyżyny swoich umiejętności, bo tylko wtedy możemy myśleć o dobrym wyniku – podkreśla.

źródło: widzew.com / własne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x