Jurgen Klopp wychwala młodego bramkarza: Jest najlepszym numerem dwa na świecie
23-letni Irlandczyk, Caoimhin Kelleher był bohaterem konkursu jedenastek w finale Pucharu Ligi Angielskiej na Wembley.
FC Liverpool zdobył trofeum po pasjonującej serii rzutów karnych z Chelsea FC. Regulaminowy czas gry oraz dogrywka nie przyniosły goli, ale niezwykłą skuteczność piłkarze zaprezentowali w konkursie jedenastek i dopiero pojedynek golkiperów o wszystkim rozstrzygnął.
Najpierw do rzutu karnego podszedł Kelleher, który pewnie wpakował futbolówkę do siatki. Kolejny był Kepa Arrizabalaga i Hiszpan fatalnie spudłował, posyłając piłkę wysoko w trybuny. – Zasłużył na tą wygraną. Jestem menedżerem i człowiekiem. Tym razem, to człowiek wygrał – w ten sposób chwalił Jurgen Klopp swojego bramkarza.
– W zawodowym futbolu powinno być miejsce na sentymenty. W ośrodku treningowym mamy ścianę, na której stoją wszyscy bramkarze, którzy coś wygrali, a Caoimhin może na nią wejść – tak powinno być – dodał niemiecki trener.
– Kelleher jest najlepszym numerem dwa na świecie. Był tego dnia absolutnie niesamowity – zachwycał się Klopp. – Ten dzień był naprawdę wyjątkowy. Nigdy nie uważam gry dla tego klubu za pewnik. Fani na to zasługują i miejmy nadzieję, że może to dać nam dobry początek do końca sezonu – powiedział z kolei kapitan The Reds, Jordan Henderson.
🏆Carabao Cup dla Liverpoolu FC!🏆
Co to był za konkurs rzutów karnych! 😱 Jedenaście serii i pojedynek bramkarzy!
Kepa wszedł z ławki, żeby pomóc Chelsea FC, ale to właśnie on się pomylił. #EFLpl pic.twitter.com/Rp9IFMuJdr
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) February 27, 2022
Trener Lechii Gdańsk: Nie byliśmy w stanie wywrzeć presji na przeciwniku