Jagiełło masakruje Ekstraklasę

Piłkarz Genoa CFC, Filip Jagiełło, przebywa obecnie na wypożyczeniu w drugoligowej Brescii Calcio. 23-latek udzielił wywiadu portalowi “weszło.com”, w którym dokonał porównania Serie B i polskiej Ekstraklasy.

Jagiełło nie potrafił na stałe przebić się do pierwszego składu ekipy ze Stadio Luigi Ferraris. Swoich szans na grę poszukał więc w niższej klasie rozgrywkowej. Były pomocnik Zagłębia Lubin porównał poziom Serie B, do poziomu Ekstraklasy. Trzeba sobie powiedzieć jasno, że wnioski dla naszej ligi są brutalne.

– Miałem taki moment, że wątpiłem w siłę Serie B i byłem przekonany, iż Ekstraklasa jest lepsza. Grając jednak tutaj, zmieniłem zdanie diametralnie. W Serie B występują lepsi zawodnicy, którzy posiadają wielkie umiejętności, potrafią doskonale dryblować i podawać. To robi wrażenie. Wydawało mi się, że poziom będzie zbliżony, ale jednak nie.

– W każdej drużynie jest dwóch, trzech liderów. Kozaków, którzy w Ekstraklasie byliby gwiazdami i odeszliby po sześciu miesiącach. Poza tym, między polską a drugą włoską ligą jest przepaść taktyczna. Nie ma co porównywać. 

– Grając na pozycji numer dziesięć, żeby znaleźć sobie przestrzeń między liniami i odwrócić się z piłką przy nodze, to naprawdę musisz się postarać, dobrze się ustawić, wyczuć moment. W Ekstraklasie czasami stoisz pod własną bramką i masz tyle przestrzeni, że za pięć sekund jesteś już pod bramką przeciwnika. Tak wyglądają całe mecze, mnóstwo jest na boisku miejsca.

Jagiełło w tym sezonie Serie B zagrał w 34 spotkaniach. Jego liczby prezentują się całkiem nieźle – strzelił sześć goli i zanotował pięć asyst.

Źródło: meczyki.pl/weszlo.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x