Jacek Magiera: Rezerwowi dali sygnał

Magiera

Jacek Magiera / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Jacek Magiera w trzecim meczu na stanowisku trenera Śląska Wrocław, zanotował drugi remis. Jego piłkarze przegrywali w Zabrzu 1-0, ale w drugiej połowie, rezerwowy Fabian Piasecki dał wrocławianom remis. Szkoleniowiec mówił po meczu, że cieszy go postawa zawodników z ławki, którzy mają być gotowi do gry w każdej chwili.

Zanim Jacek Magiera zdecydował się na pochwałę w kierunku zawodników rezerwowych, pozwolił sobie na szczerą ocenę gry swojego zespołu. Jak przyznał, w pierwszej połowie w jego drużynie było zbyt mało konkretów. Wskazał problem ze skutecznością wygrywania starć w środku boiska oraz zbyt dużą liczbę strat po odzyskaniu piłki. Nowy szkoleniowiec Śląska dodał, że korekty i rozmowy z zawodnikami w przerwie meczu, nieco zmieniły ten obraz.

Były trener Legii Warszawa nie zapomniał o dobrej postawie gospodarzy piątkowego meczu. Potrafił docenić to, że Górnik mocno przeciwstawił się jego zespołowi. W opinii Jacka Magiery, zabrzanie wysoko postawili poprzeczkę i również tworzyli swoje sytuacje.

Rezerwowi zrobili różnicę

Wrocławianie przegrywali z Górnikiem od 26. minuty meczu, kiedy to Michała Szromnika pokonał Alasana Manneh. Samo spotkanie wyglądało na bardzo wyrównane, co zresztą przyznawali komentujący ten mecz. Śląsk odpowiedział dopiero w 70. minucie za sprawą Fabiana Piaseckiego. Dla napastnika gości, było to prawdziwe wejście smoka. Pojawił się on na murawie dosłownie kilkadziesiąt sekund wcześniej. Zdobył gola efektowną podcinką, po podaniu Roberta Picha, który również rozpoczął mecz jako rezerwowy. Jacek Magiera po końcowym gwizdku cieszył się z tego, że impuls do lepszej gry został dodany z ławki.

Każdy ma być gotowy. To czy zawodnik wychodzi w podstawowym składzie, czy zaczyna mecz na ławce rezerwowych, nie zwalnia go z obowiązku przygotowania się do meczu. Każdy z piłkarzy wie, że ma cierpliwie czekać na swoją szansę, a gdy wchodzi na boisko, to ma zrobić wszystko, by tę szansę wykorzystać. Dzisiaj zawodnicy rezerwowi przeprowadzili akcję, która dała nam gola, gdy Robert Pich znakomicie odnalazł Fabiana Piaseckiego. Cieszy mnie taka reakcja. Rozmawialiśmy o tym na pierwszym spotkaniu i rozmawiamy też na każdej odprawie. Jeśli siedzisz na ławce to wspieraj kolegę, który gra. Gdy wchodzisz, zrób wszystko, żeby pomóc drużynie, a jeśli nie wejdziesz to przyjmij to i przygotuj się do kolejnego meczu – cytat slasknet.com

Dla szkoleniowca Śląska teraz najważniejsza jest regeneracja. Przypomnijmy, że piątkowe mecze zaczęły w naszej ekstraklasie tak zwany tydzień angielski z kolejką rozgrywaną we wtorek i środę. Piłkarzy z Wrocławia już za kilka dni czeka pojedynek z Podbeskidziem, który zostanie rozegrany we Wrocławiu. A już w następny piątek pojadą oni na mecz z Rakowem, który ma odbyć się już na nowym obiekcie w Częstochowie. “Wojskowi” tracą do ligowego podium 5 punktów. Przy dobrym układzie wyników w innych meczach, już za tydzień mogą zająć miejsce na pudle.

Ekstraklasa: Uczciwy podział punktów w Zabrzu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x