Jacek Góralski latem będzie szukał nowego klubu. VfL Bochum nie wiąże przyszłości z pomocnikiem
Niemieckie media informują, że przygoda Jacka Góralskiego z VfL Bochum nie potrwa zbyt długo.
30-latek po rozstaniu z Kajratem Ałmaty związał się latem zeszłego roku z VfL Bochum. Jego przygoda z niemiecką piłką jest jednak jednym wielkim niewypałem. Do tej pory rozegrał zaledwie 145 minut, a wszystko to przez dokuczające mu kontuzje oka czy mięśni.
Kontrakt zawodnika z klubem obowiązuje do czerwca 2024 roku, ale zarówno niemieccy włodarze jak i pomocnik deklarują chęć wcześniejszego rozwiązania umowy. Priorytetem Góralskiego jest powrót do reprezentacji, a żeby to osiągnąć musi być w rytmie meczowym.
Serwis “VfL Magazin” dodaje, że jeśli VfL Bochum spadnie z ligi umowa automatycznie stanie się nieważna.