Gdzie zagra Polska w barażach?

Nie bójcie się, nie będę pisać o kolejnej porażce minister Muchy z Kaplerem, która znów chciała zabłysnąć, i której znów się nie udało (tym razem przed sądem), a o prawdziwym obliczu stadionu piłkarskiego.

Rozumiem, że Stadion Narodowy przynosi ogromne straty i dlatego jak jest tylko okazja, to trzeba go wynajmować wszystkim komu się tylko zapragnie, ale na litość Boską, są jakieś granice.

Dlaczego Stadion Narodowy wynajęty został na ponad dwa miesiące (od 2 października do 5 grudnia 2013) Ministerstwu Środowiska? I to jeszcze w terminie (15, 16 listopada), w którym prawdopodobnie piłkarska reprezentacja Polski grać bedzie w barażach o udział w przyszłorocznych Mistrzostwach Świata! Czyżby nikt z rządów wodza Donalda nie wierzył w sukces naszego sportu narodowego?

Po drugie, dlaczego takie kłamstwo jak „globalne ocieplenie klimatu”, wygoniło piłkarzy ze swojego domu? Każde dziecko wie, że to wielka ściema. Wystarczy sobie przypomnieć tegoroczną zimę.

Po trzecie, kto zapłaci za tak długi okres wynajmu stadionu? Wiadomo Ministerstwo Środowiska, a skąd ten resort ma pieniądze? Z podatków. Z podatków, czyli z naszych pieniędzy. Kasa z konta ministerstwa kierowanego przez Marcina Koreleca, który nie segreguje śmieci przeksięgowana zostanie na subkonto Skarbu Państwa. Kreatywna księgowość! Ciekawe kto to wymyślił, główny księgowy, czy doświadczony 21-letni doradca Ministra spraw wewenętrznych?

Jeśli chcemy uprawiać taką propagandę, to zaproponuję, by Stadion Narodowy był wynajmowany przez wszystkie ministerstwa na dwa tygodnie. Wtedy na pewno będzie to ogromny sukces. Jak 17 ministerstw wypożyczy sobie stadion, to będzie można ogłosić, że Stadion Narodowy w Warszawie im. Kazimierza Górskiego przynosi zysk! Brawo, Brawo!

źródło: własne/www.okiemkibica.cba.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x