Gareth Bale po wygranej z Austrią: Połowa roboty za nami, ale przed nami ciągle trudne spotkanie
Walia jest już pewna gry w finale baraży do mistrzostw świata w Katarze. Wczorajsze zwycięstwo z reprezentacją Austrii skomentował po meczu Gareth Bale.
Może Gareth Bale nie podchodzi już poważnie do rozgrywek klubowych, ale w swojej reprezentacji zawsze gra z wielką dumą i chęcią. Nawet gdy zawodnik Realu Madryt nie był predysponowany do gry w kadrze narodowej ze względu na swoją formę, to starał się wykrzesać w sobie siły, aby dać jej jak najwięcej.
Wczoraj Gareth Bale pokazał przebłysk swojego niepodważalnego geniuszu. W spotkaniu z Austrią ustrzelił dublet i dał zwycięstwo gospodarzom. Szczególnie piękna była pierwsza bramka, którą zdobył z rzutu wolnego.
Po spotkaniu nie krył ulgi po pokonaniu silnego rywala:
- Połowa roboty wykonana. Sądzę, że dobre jest to, że dziś możemy się tym nacieszyć, ponieważ kolejny mecz będzie w czerwcu. Wczoraj rozmawialiśmy, jak ważny był dzisiejszy mecz, że musimy się pokazać. Dobrze było widzieć to uderzenie z wolnego, gdy wpada do bramki i strzelić szybko bramkę w drugiej połowie, by utrzymać ten impet. Połowa roboty za nami, ale przed nami ciągle trudne spotkanie ze Szkocją lub Ukrainą - powiedział Walijczyk.
- Pod koniec miałem skurcze, ale sądzę, że to normalne. Będę harować do ostatniego tchu dla tego kraju. Dziś wszyscy to robiliśmy – dodał.
-
AktualnościLa Liga: Cholo Simeone przełamał klątwę! Atletico wygrywa w Barcelonie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 21 grudnia 2024, 23:25
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
AktualnościKolejna młodość Fabiańskiego. Angielskie media zachwycone
Michał Szewczyk / 17 grudnia 2024, 18:04
-
AktualnościOficjalnie: Ryoya Morishita na dłużej w Legii Warszawa!
Victoria Gierula / 17 grudnia 2024, 15:58
-
AktualnościSerie A: Inter upokorzył Lazio na Stadio Olimpico (WIDEO)
Michał Szewczyk / 16 grudnia 2024, 22:52