Finał Pucharu Czech z udziałem Baníka oraz Slavii
Kiedy w Polsce emocje związane z niesamowitą walką o Mistrzostwo Polski, w Czechach zaciekła batalia o finał krajowego pucharu…
Baník Ostrava pokonuje praski Bohemians 1:0, a Slavia gromi Spartę w 292. Wielkich Derbach Pragi i tym samym poznaliśmy finalistów 25. edycji Pucharu Czech.
Kiedy w Polsce emocje związane z niesamowitą walką o Mistrzostwo Polski, w Czechach zaciekła batalia o finał krajowego pucharu, czyli rozgrywki MOL Cup. Pierwszą parę półfinałową tworzyły teoretycznie słabsze ekipy, czyli Baník Ostrava oraz Bohemians Praga. Postawa Banicka po ubiegłorocznym boju o byt w czeskiej ekstraklasie zmieniła się diametralnie w obecnym sezonie. Ostatnie dni przyniosły graczom Bohumila Páníka wiele radości. Derbowa wygrana z Opavą 2:0 sprawiła, że Baník na przedostatnią kolejkę sezonu zasadniczego zapewnił sobie awans do grupy mistrzowskiej i nie składa broni w walce o miejsce gwarantujące europejskie puchary. Śmiało można rzec, że bohaterem zarówno niedzielnego meczu, jak i dzisiejszej rywalizacji z Bohemiansem był Robert Hrubý. Wpisał się na listę strzelców z FC Opavą i nie ukrywam, że kusiło mnie postawić zakład bukmacherski na to, że bramkę gościom strzeli właśnie zawodnik z numerem ’10’. Środkowy pomocnik jest jednym z ważnych ogniw w układance Bohumila Páníka i nie zawiódł mnie dzisiejszego wieczoru.
Pomimo, iż gospodarze zagrali bez siły ofensywnej w postaci Milana Baroša oraz Dame Diopa bez większych problemów zwyciężyli, a były piłkarz Slavii Praga trafieniem dość szczęśliwym z okolic 25. metra zapewnił Baníkowi Ostrava upragniony finał. Reasumując było to czwarte z rzędu zwycięstwo Baníka Ostrava bez straconego gola nad popularnymi Kangurami.
Czwarty finał @MOL_Cup wywalczony przez Baník Ostrava. Banicek raz wygrał to trofeum (2005 nad Slovácko), a 2-krotnie ta drużyna przegrała ze Spartą Pragą. Bohumil Páník robi znakomitą robotę w @fcbanikostrava ??? pic.twitter.com/1GjNmNl358
— Karol Żuradzki (@karolzuradzki) April 24, 2019
1/2 finału MOL Cup, Městský Stadion (Ostrava-Vítkovice), Widzów: 10 712.
FC Baník Ostrava – Bohemians 1905 Praga 1:0 (1:0)
12′ Robert Hrubý
Żółte kartki: Jánoš – Šmíd, Vaníček, Dostál.
Sędzia: Emanuel Marek
Baník: Budinský – Pazdera, Procházka, Stronati, Fleišman (C) – Fillo, Jánoš, Hrubý (85′ Mešaninov), Granečný (46′ Holzer) – Kuzmanović, Ondrej Šašinka (70′ Jirásek).
Bohemians 1905: Valeš – Hulka, Šmíd, Pokorný – Dostál, Jindříšek (C) (60′ Hašek), Vacek, Bartek – Reiter (77′ Záviška), Puškáč (64′ Yusuf Helal), Vaníček.
Drugą natomiast parę stanowiły zwaśnione ze sobą kluby ze stolicy Czech. Były to 292. Wielkie Derby Pragi. Nie tak dawno rywalizowały ze sobą oba zespoły w lidze, padł wówczas remis 1:1, gdzie bramkę dla Slavii zdobył Tomáš Souček. Największa gwiazda czeskiej ekstraklasy udowodniła również dzisiaj, że 10 milionów euro, za które żądają Sešívaní nie może dziwić, a wręcz przeciwnie – jest to kwota promocyjna. Sparta został upokorzona w Wielkich Derbach S., a Slavia Praga stoi przed szansą zdobycia podwójnej korony. Wiemy już, że zwycięzca MOL Cup z pewnością weźmie udział co najmniej w 3. rundzie eliminacji do Ligi Europy.
Soucek w ostatnim czasie:
— Michał Gdowicz (@kielba_sa) April 24, 2019
vs Sparta ⚽⚽ (na razie 45 minut)
vs Chelsea ⚽?️?️
vs Zlin ❌
vs Sparta ⚽
vs Dukla ⚽
vs Slovan ❌
vs Sevilla ⚽?️
Co za czas dla piłkarza Slavii.
??? @TRIBUNA_SEVER #spolujsmesilnejsi #spolupisemehistorii #292derby #slaspa pic.twitter.com/HvK6A8Nmis
— SK Slavia Praha (@slaviaofficial) April 24, 2019
1/2 finału MOL Cup, Eden Aréna, (Praga-Vršovice), Widzów: 16 264.
SK Slavia Praga – AC Sparta Praga 3:0 (2:0)
25′ Tomáš Souček
45+ 3′ Tomáš Souček
51′ Lukáš Masopust
Żółte kartki: Souček, van Buren, Bořil – Costa, Frýdek, Kanga, Tetteh.
Sędzia: Ondrej Pechanec
Slavia: Ondřej Kolář – Frydrych, Ngadeu Ngadjui, Simon Deli, Bořil – Král, Tomáš Souček – Masopust (74′ Stoch), Hušbauer (C) (79′ Ibrahim Traoré), Olayinka – van Buren (83′ Alexandru Baluta).
Sparta: Heča – Zahustel, Costa Nhamoinesu (C), Štetina, Hanousek – Hložek, Hašek (52′ Sáček), Frýdek, Kanga, Plavšič (46′ Karlsson) – Drchal (66′ Tetteh).