Fernando Santos: Za dużo mamy indywidualnego myślenia, nie stosując się do poleceń

Fernando Santos

Shutterstock/Oleh Dubyna

– Za dużo mamy indywidualnego myślenia. Jest trochę tak, że każdy na koniec robi to, co sam uważa za słuszne, nie stosując się do założeń i poleceń – mówi Fernando Santos w wywiadzie udzielonym “TVP Sport”.

Selekcjoner piłkarskiej kadry, wyraził się niepochlebnie o zorganizowaniu meczu towarzyskiego z Niemcami na PGE Narodowym na cztery dni przed starciem z Mołdawią w Kiszyniowie w ramach el. mistrzostw Europy. Odniósł się też do afery premiowej w trakcie mundialu w Katarze, która rozpętała kłótnie wśród samych reprezentantów.

Nigdy nie słyszałem o sprawie afery premiowej. Dowiedziałem się dopiero w trakcie zgrupowania i porozmawiałem z piłkarzami na ten temat. Być może ktoś uznał, że zachowuję się jak dyktator – stwierdził portugalski szkoleniowiec.

W piątek z trybun przyglądał się, zresztą nie pierwszy raz poczynaniom Legii Warszawa z Wisłą Płock (2:0). – W pierwszej kolejności musimy określić charakterystykę polskiej ligi. I tak, atmosfera jest fantastyczna. Stadiony są kapitalne. Ale polska liga, proszę mi wybaczyć, z jakiegoś powodu jesteśmy dopiero na 26. miejscu w rankingu. Jeżeli nie chcecie na to w ten sposób spojrzeć… Polska liga ma wiele ograniczeń. Nie chcę nikogo krytykować, to, co jest dobre w polskiej piłce, to trenerzy, którzy dobrze wykonują swoją pracę – dodaje w “TVP Sport”.

Następnie ocenił podejście polskich piłkarzy. – Fantastycznie zachowują się na treningach, ciężko pracują. Gorzej wygląda to w trakcie meczu. Za dużo mamy indywidualnego myślenia. Jest trochę tak, że każdy na koniec robi to, co sam uważa za słuszne, nie stosując się do założeń i poleceń. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, czy to ich przemyślenia, czy wpływ opinii publicznej. To niedobre, bo piłkarz zawsze powinien myśleć nie o sobie, a o drużynie. Polski piłkarz ma bardzo dużo zaufania do siebie, ma wielką wiarę w umiejętności, ale tak naprawdę jest zupełnie inaczej – zauważa Santos. Do następnego zgrupowania biało-czerwonych niespełna dwa miesiące.

źródło: sport.tvp.pl / 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x