El. ME: Belgia z ósmym zwycięstwem

źródło: twitter.com/ UEFAcom

W meczu grupy I eliminacji do Mistrzostw Europy Kazachstan uległ Belgii 0:2. Dla Czerwonych Diabłów była to ósma wygrana w ósmym meczu eliminacji.

Belgowie już wcześniej – jako pierwsza z reprezentacji – zapewnili sobie awans na Mistrzostwa Europy. Ich kolejnym celem stało się zatem zakończenie eliminacji z kompletem punktów na koncie. Wbrew niektórym spekulacjom, Roberto Martínez nie mieszał zbytnio w wyjściowym składzie i na boisko w Nur-Sułtanie posłał bardzo mocną jedenastkę.

Spotkanie z dużym animuszem rozpoczęli gospodarze. To oni oddali pierwszy strzał w tym meczu. Uderzenie Maksima Fiedina w ósmej minucie nieznacznie minęło bramkę Belgów. Dla Kazachów były to miłe złego początki. Faworyzowani rywale szybko przejęli kontrolę i z minuty na minutę dominowali coraz bardziej. Przyniosło to efekt w 21. minucie. Z okolicy narożnika pola karnego Dennis Praet zagrał piłkę przed bramkę, a tam dopadł do niej Michy Batshuayi i umieścił ją w siatce.
Wydawało się, że brązowi medaliści zeszłorocznych Mistrzostw Świata pójdą za ciosem i będą nieustannie zagrażać bramce Kazachów. Nic bardziej mylnego. Belgowie posiadali wyraźną przewagę, ale ograniczali się do długiego utrzymywania przy piłce i wymiany podań na połowie rywala. Jak się okazało, strzał napastnika Chelsea z 21. minuty był jedynym celnym w pierwszej połowie. Na przerwę piłkarze schodzili przy jednobramkowym prowadzeniu gości.

Po zmianie stron podopieczni Roberto Martíneza potrzebowali niespełna dziesięciu minut, aby podwyższyć wynik. Kapitalnym przerzutem z głębi pola Eden Hazard obsłużył wbiegającego z prawej flanki w pole karne Thomasa Meuniera, a gracz Paris Saint-Germain pokonał Dmytro Niepogodowa.
Strata drugiego gola chyba kompletnie podcięła skrzydła Kazachom. O ile już wcześniej inicjatywa Belgów była wyraźna, o tyle od tego momentu niemal bawili się z rywalami. Brakowało tylko (a może aż) skuteczności. Próbowali m.in. Eden Hazard i Dries Mertens, ale po ich strzałach piłka mijała bramkę Niepogodowa.
W końcówce spotkania gra ponownie straciła na tempie i atrakcyjności. Sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo, a obie drużyny sprawiały wrażenie, jakby czekały już tylko na końcowy gwizdek. Wreszcie się doczekały. Mecz skończył się wynikiem 0:2. Po ośmiu meczach eliminacji do Mistrzostw Europy Belgowie wciąż mają zatem na swoim koncie komplet punktów.


13.10.2019, eliminacje do Mistrzostw Europy, grupa I, Nur-Sułtan, Astana Arena

Kazachstan – Belgia 0:2 (0:1)
Michy Batshuayi 21′, Thomas Meunier 53′

Kazachstan: Dmytro Niepogodow – Aleksandr Maroczkin, Serhij Małyj, Ołżas Kierymżanow – Abzał Biejsiebiekow, Gieorgij Żukow (Toktar Żangyłyszbaj 84′), Ajboł Abikien, Dmitrij Szomko – Maksim Fiedin (Jurij Piercuch 71′), Gafurżan Sujumbajew (Jan Worogowski 61′), Bauyrżan Isłamchan.

Belgia: Thibaut Courtois – Toby Alderweireld, Thomas Vermaelen (Brandon Mechele 90′), Jan Vertonghen – Thomas Meunier, Dennis Praet, Axel Witsel, Thorgan Hazard – Dries Mertens (Yannick Carrasco 78′), Eden Hazard, Michy Batshuayi (Christian Benteke 78′).

Żółte kartki: Żukow, Małyj, Biejsiebiekow, Abikien – Batshuayi, Witsel

Sędzia: Gediminas Mažeika (Litwa)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x