Dziekanowski: Zamiast triumfować z klasą zdecydował się dać upust najniższym instynktom
– Zamiast triumfować z klasą zdecydował się dać upust najniższym instynktom i w wulgarny sposób wypowiedział się na temat niektórych dziennikarzy – pisze Dariusz Dziekanowski w felietonie w “Przeglądzie Sportowym” o selekcjonerze.
Czesław Michniewicz, gdy został ogłoszony nowym selekcjonerem musiał zmierzyć się z przeszłością. Kontakty z Ryszardem F. (ps. Fryzjer) rzucają cień, choć co należy zauważyć, że 52-latek nie usłyszał żadnego wyroku. Jego 711 połączeń z osobą, która kierowała piłkarską mafią pozostawia wiele pytań, a jednoznacznych odpowiedzi próżno szukać.
Dziekanowski twierdzi, iż “swoimi wypowiedziami narobił i zostawił po sobie sporo nieprzyjemnych oparów”. – Zamiast triumfować z klasą zdecydował się dać upust najniższym instynktom i w wulgarny sposób wypowiedział się na temat niektórych dziennikarzy, których uznaje za swoich wrogów. Słysząc jak selekcjoner najbardziej popularnej drużyny sportowej w tym kraju komentuje publicznie pytanie reportera („Co on pier…?”), a o innego określa mianem „spocona koszulka” w pierwszym odruchu pomyślałem – emocje, ulało mu się, chociaż nie powinno – oznajmił.
– Jeśli ma się klasę, to taki moment wykorzystuje się przede wszystkim na celebrowanie sukcesu z piłkarzami i kibicami. Zyskuje się jeszcze większy szacunek, jeśli pokaże się, że potrafi się stanąć ponad podziałami, zignorować pewne osobiste sprawy. A już całkiem byłem zniesmaczony, gdy Czesław Michniewicz przyznał, że wcale go nie poniosły emocje, a z takim planem rewanżu nosił się od dłuższego czasu – dodał.
Rywale biało-czerwonych w Katarze:
- Meksyk – 22 listopada
- Arabia Saudyjska – 26 listopada
- Argentyna – 30 listopada
Dziekanowski: Wielki sukces, a zaraz potem… zażenowanie [felieton] https://t.co/m2iuSGYMx3
— Przegląd Sportowy (@przeglad) April 4, 2022
źródło: przegladsportowy.pl /