Duże problemy finansowe PZPN. Będą spore cięcia?

Sousa

Zdjęcie: YouTube/Łączy nas Piłka

Od porażki Polski z Węgrami (1:2) minęło już trochę czasu, ale wciąż odbija się echem. Polski Związek Piłki Nożnej ustala budżet na 2022 rok i okazuje się, że będzie w nim spora luka.

Przed tym spotkaniem wydawało się, że zadanie jest w zasadzie proste. Wygrana z Węgrami i zapewnienie sobie rozstawienia, dzięki czemu pierwszy mecz barażowy rozgrywany byłby (prawdopodobnie) na Stadionie Narodowym w Warszawie. Portal Sportowe Fakty WP podaje, że “zakładając komplet widzów (a byłby na pewno) taki mecz oznacza 15 milionów złotych przychodu. Organizacja spotkania kosztuje 6 mln złotych, a więc czysty zysk oscyluje wokół 9 milionów złotych.”

Jednocześnie Piotr Koźmiński dodaje, iż ” tym momencie zakładane przychody PZPN w przyszłym roku to 220 mln złotych, a wydatki, gdyby zachowano je na planowanym poziomie, to 270 mln. Brakuje więc okrągłych 50 mln”.

Trzeba pamiętać, że reprezentacja Polski nadal może wywalczyć awans na Mundial w Katarze. Jednak znacznie sobie utrudniła zadanie, bo w barażach od razu może trafić na dużo trudniejszego rywala.

Paulo Sousa w ostatnich wywiadach przyznał, iż być może popełnił błąd nie stawiając na Roberta Lewandowskiego (pauzował z Węgrami). Można gdybać czy kapitan odmieniłby przebieg meczu, bowiem cały zespół grał przeciętnie. Ale można brać taki scenariusz pod uwagę. Teraz w barażach muszą włożyć pełny wysiłek, by po pierwsze – nie przegapić kolejnego, dużego turnieju, po drugie – związek nie musiał robić cięć budżetowych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.