Drągowski na celowniku niemieckiego giganta
Bartłomiej Drągowski znalazł się na szczycie listy zainteresowania Borussii Dortmund. Niemcy będą chcieli sprowadzić go już latem, takie informacje podał serwis „Fussball Transfers”.
Drużyna Łukasza Piszczka ma w tym sezonie poważny problem z obroną. Stracili już 27 bramek, gorszy wynik z czołowej szóstki Bundesligi ma tylko Eintracht Frankfurt.
Winą za większość straconych goli obarcza się pierwszego bramkarza, Romana Burkiego. Postawa Szwajcara jest na tyle niezadowalająca, że władze klubu z Signal Iduna Park już zaczęły rozglądać się za jego następcą. Na szczycie listy zainteresowania znalazł się Bartłomiej Drągowski.
Polak zalicza kolejny bardzo dobry sezon, w barwach włoskiej Fiorentiny. Wielką zaletą naszego zawodnika, jest to, że zwyczajnie nie zawodzi, a zespół zawsze może na niego liczyć. Jego usposobienie znacząco pomaga również w byciu boiskowym liderem, chociaż jest bramkarzem.
Według informacji niemieckiego serwisu „Fussball Transfers”, transakcja pomiędzy klubami nie należałaby do najtańszych. Trudno się temu dziwić, skoro jednokrotny reprezentant Polski jest wyceniany przez Transfermarkt.de, na aż 15 milionów euro. Biorąc również pod uwagę jego wiek (23 lata), spokojnie możemy mówić o kwocie ponad 20 milionów euro.
Bartłomiej Drągowski rozegrał w tym sezonie 20 meczów. Zanotował w nich pięć czystych kont.
-
1 Liga PolskaGórnik Zabrze chce młodzieżowca z I Ligi
Kamil Gieroba / 20 grudnia 2024, 11:50
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33