Co z wyborami w PZPN? Boniek dalej może rządzić strukturami

Zbigniew Boniek / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Polski rząd walczy o złagodzenie skutków pandemii koronawirusa. Jednym z lekarstw ma być Tarcza Antykryzysowa. Ma też uwzględniać wprowadzone procedury, kiedy nie da się przeprowadzić zgodnie ze związkowym statutem przygotowań do wyborów władz w danej federacji.

Jak informuje “Przegląd Sportowy” – w projekcie ustawy jest zapis:

“W przypadku upływu kadencji organów polskiego związku sportowego do 31 grudnia 2020 r. kadencja tych organów ulega przedłużenia do 30 września 2021”.

Co to oznacza dla PZPN? 28 października miały się odbyć wybory na nową kadencję do struktur tego związku. Jednak z uwagi na sytuację epidemiczną i możliwość wprowadzenie np. stanu klęski żywiołowej stoją one pod znakiem zapytania. Nowego prezesa muszą wybrać delegaci między innymi z wojewódzkich związków (w sumie jest ich 60 na 118 elektorów, czyli większość), którym już teraz kończy się kadencja. Trzeba ich wybrać, co powoduje, że ciężko będzie dopilnować wszystkich terminów.

Zatem niemal pewne jest, że kadencja Zbigniewa Bońka jako prezesa PZPN zostanie przedłużona.

Aby tzw. Tarcza Antykryzysowa weszła w życie, musi ją przegłosować sejm, a potem zatwierdzić senat i podpisać prezydent.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x