Christopher Nkunku może być bohaterem rekordowego transferu. Chce go jego były trener

MANCHESTER, ENGLAND - SEPTEMBER 15: Christopher Nkunku of RB Leipzig is challenged by Ruben Dias of Manchester City during the UEFA Champions League group A match between Manchester City and RB Leipzig at Etihad Stadium on September 15, 2021 in Manchester, England. (Photo by Richard Heathcote/Getty Images)

Christopher Nkunku może być bohaterem rekordowego transferu. Chce go jego były trener. RB Leipzig oczekuje dużych pieniędzy.

Christopher Nkunku może niebawem zmienić klub. Thomas Tuchel chciałby sprowadzić swojego byłego piłkarza do Chelsea. Obaj panowie spotkali się wcześniej w Paris Saint-Germain, skąd Nkunku został sprzedany w 2019 roku do Niemiec.

RB Leipzig zapłaciło wówczas za francuskiego pomocnika zaledwie 13 milionów euro. W tej chwili portal transfermarkt.de wycenia go na 43 miliony. Ten urodzony w 1997 roku Francuz jest jedną z ważniejszych postaci klubu z Lipska w tym sezonie. Wystąpił we wszystkich spotkaniach – zarówno w Bundeslidze, jak i w Lidze Mistrzów. Nic więc dziwnego, że RB Lipsk chce skasować za niego solidne pieniądze.

Niemiecki Bild uważa, że klub z Lipska chce pobić rekord transferowy. Najdrożej sprzedanym piłkarzem z klubu do tej pory jest Naby Keita, który kosztował Liverpool 60 milionów euro. Choć zawodnik dołączył do The Reds w 2018 roku, nie gra tam pierwszych skrzypieć i jest raczej piłkarzem szerokiej kadry.

Nkunku – klauzula odstępnego

Christopher Nkunku nie ma w kontrakcie klauzuli odstępnego. Z tego względu RB Lipsk może negocjować wysoką kwotę odstępnego. Biorąc pod uwagę, że jego kontrakt obowiązuje do 2024 roku, kupujący będą musieli przygotować się na wysokie wydatki.

Jeśli włodarze Chelsea faktycznie będą chcieli sprowadzić Nkunku do klubu, będą musieli liczyć się ze sporą konkurencją. Piłkarzem interesują się inne, wcale nie biedniejsze, potęgi. Mówi się o tym, że Francuz znalazł się na listach życzeń Realu Madryt, a także Manchesteru City. Może się okazać, że pęknie naprawdę duża kwota.

Patrząc na obecną formę Christophera Nkunku, nie dziwi, że wzbudza tak duże zainteresowanie. W obecnym sezonie pokazał się z dobrej strony. W siedmiu występach ligowych strzelił cztery gole i zaliczył dwie asysty. Grając w Lidze Mistrzów asystować mu się nie udało, ale w dwóch spotkaniach również zdołał strzelić cztery gole. Do tego dorzucił jedną bramkę i jedną asystę w rozgrywkach Pucharu Niemiec.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x