Amaral i Gytkajer strzelają. Lech wygrywa

Joao Amaral (Lech Poznań) / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Lech Poznań w drugim meczu 18. kolejki Lotto Ekstraklasy wygrał na własnym boisku ze Śląskiem Wrocław 2-0 po bramach Amarala i Gytkjaera. 

Wszyscy mamy świadomość, jak ważne są punkty i zwycięstwa. Naszym celem na najbliższe spotkanie jest zdobycie trzech punktów, które będą ważne szczególnie w kontekście rundy wiosennej. Chcemy, aby różnice do czołówki były jak najmniejsze. Do tej pory było mało czasu na trening, więc staraliśmy się wszystko zbalansować. Chcemy progresu w grze, wprowadzamy cały czas korekty taktyczne. Z dnia na dzień nie da się wszystkiego poprawić, wprowadzić pełnej wizji gry – mówił przed meczem trener Lecha Adam Nawałka.

Z kolei w klubie z Wrocławia gorący tydzień. Porażka z Miedzią Legnica i odpadnięcie z Pucharu Polski. W czwartek doszło także do zmiany prezesa. Dotychczasowego prezesa Marcina Przychodnego zastąpił Piotr Waśniewski, który kierował klubem w latach 2008-13. Także Tadeusz Pawłowski nie może spać spokojnie. Jego posada jest poważnie zagrożona.

W pierwszej połowie nie byliśmy świadkami emocjonującego widowiska. Gra głównie toczyła się w środku boiska. Brakowało to, co najważniejsze w piłce nożnej, czyli bramek, a także dobrych sytuacji.

W 76. minucie padła pierwsza bramka w tym meczu. Ładnym uderzeniem sprzed pola karnego popisał się Amaral, nie dając żadnych szans Słowikowi na obronę tego strzału.  Dla Portugalczyka była to pierwsza bramka od 10 kolejki i meczu z Miedzią Legnica. W doliczonym czasie gry dobre podanie od Janickiego dostał Gytkjaer, Duńczyk wyszedł sam na sam z bramkarzem Śląska i pewnym strzałem przypieczętował zwycięstwo Lecha.

Lech Poznań – Śląsk Wrocław 2-0 (0-0)

Amaral 75′ , Gytkajer 90′

Lech: Burić – Gumny, Janicki, Vujadinović, Kostevych – Trałka, Gajos, Makuszewski( 56’ Klupś), Amaral (91’ Rogne), Jóźwiak (60’ Radut) – Gytkjaer

Śląsk: Słowik – Broź, Golla, Pawelec, Cotra – Cholewiak, Tarasovs, Radecki, Gąska, Chrapek (78′ Szczepan) – Robak

sędzia: Bartosz Frankowski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x