Afera wokół Zagłębia Sosnowiec. Sandecja się odwołuje
Po poniedziałkowym meczu Sandecji Nowy Sącz z Zagłębiem Sosnowiec w mediach zawrzało. Chodzi o wystawienie do gry kontuzjowanego młodzieżowca przez Zagłębie.
Tłumacząc sytuację – w drużynie z Sosnowca zagrał Kacper Smoleń. Został wystawiony na chwilę i szybko zmieniony, by jako młodzieżowiec nabił klubowi punktów w Pro Junior System. Przyznał to sam szkoleniowiec Zagłębia – Artur Skowronek.
Sprawa się rozwija.
– My nikogo nie oszukujemy. Wszystko robimy zgodnie z regulaminem. Nikomu nie zrobiliśmy krzywdy i wydaje mi się, że to całe zamieszanie jest niepotrzebne – mówił w rozmowie z TVPSPORT.PL wiceprezes Zagłębia Arkadiusz Aleksander.
Sandecja postanowiła jednak zareagować:
– Wysłaliśmy pismo, w którym domagamy się wyjaśnień w sprawie występu tego piłkarza. Chcemy, aby PZPN udzielił nam odpowiedzi na pytanie, czy zawodnik był zdolny do gry. Czy miał zgodę od lekarza na występ w tym spotkaniu – mówi wiceprezes klubu, Łukasz Skrzyński.
Zagłębiu może grozić nawet walkower. Jest to ważne, bowiem nadal nie ma pewnego utrzymania w Fortuna I Lidze. Pierwotnie w tym meczu padł wynik 1:1.