Adrian Gula po wygranej ze Słowakami: Towarzyszyła nam dobra intensywność

Adrian Gula

pilkarskiswiat.com

Wisła Kraków na początku zgrupowania w Myślenicach pewnie ograła słowacki MFK Tatran Liptovsky Mikulas (3:0).

Trzy tygodnie dzieli powrót rodzimych rozgrywek. Część klubów wyleciała na zagraniczne zgrupowania, a Biała Gwiazda do Turcji poleci w sobotę. W środę czekała na nich potyczka z MFK Tatran Liptovsky Mikulas, gdzie pokazali swoją wyższość.

Gole dla wiślaków strzelili – Dor Hugi, Nikola Kuveljić i Michal Skvarka. – Dobrze, że mieliśmy do dyspozycji określoną liczbę zawodników, co sprawiło, że mogliśmy zagrać praktycznie na dwa składy. Towarzyszyła nam dobra intensywność gry jak na pierwszy sparing – stwierdził Adrian Gula.

Po przerwie zobaczyliśmy duet napastników – Zdenek Ondrasek – Felicio Brown Forbes. – Zdenek jest w dobrej formie fizycznej, jeszcze 12 grudnia grał z Tromsoe mecz ligowy i cały czas był w treningu. Teraz też aż pali się do pracy, trenuje nawet w krótkich spodenkach, czyli nic się u niego nie zmieniło. Dodatkowo bardzo się cieszy, że wrócił do Wisły, ale musimy go teraz odpowiednio przygotować do gry – dodał.

W Wiśle pojawił się spory ubytek, ponieważ Yaw Yeboah za dwa miliony euro poszedł do Columbus Crew. – To otwiera drzwi dla innych piłkarzy, dzięki temu oni też wiedzą, że jeśli pracujesz i zbierasz liczby, robiąc coś dla drużyny, stajesz przed szansą na dalszy rozwój. To okazja nie tylko dla Dora Hugiego, ale też dla Stefana Savicia, Piotrusia Starzyńskiego czy Mateusza Młyńskiego. Właśnie oni mogą dać teraz impuls drużynie – podkreśla Słowak.

Do klubu z Reymonta dołączył Luis Fernandez, który od czwartku rozpocznie zajęcia z zespołem. – Oglądaliśmy tego zawodnika, więc mamy wiedzę o tym, co potrafi. Wierzę, że dokonaliśmy dobrego wyboru i będzie dla nas wsparciem. Podobnie jest w przypadku Sebastiana Ringa. To trochę inny typ zawodnika niż Hanousek. Najważniejsze jednak, że będziemy mieli opcję na lewą obronę, bo „Hani” ciągnął całą rundę, a czasami trzeba zrobić zmianę – kończy Gula.

Wisła Kraków: Biegański (46’ Rosa) – Ring (46’ Hanousek), Sadlok (46’ Frydrych), Szota (46’ Koncewicz-Żyłka), Szot (46’ Gruszkowski)- Kuveljić (65’ Sobol), Plewka (46’ Gądek), Savić (46’ Skvarka) – Hugi (46’ Młyński), Kliment (46’ Ondrasek), Starzyński (46’ Brown Forbes)

Ligue 1: Rafał Strączek na badaniach medycznych we Francji

źródło: wisla.krakow.pl /

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x