Żuraw: Jak zawodnicy odpoczną, to sprawimy radość kibicom
– Jesteśmy w takiej sytuacji, że będziemy musieli mocno wystartować na wiosnę i najlepiej złapać jakąś długą serię – przekonany jest Dariusz Żuraw.
Wicemistrzowie Polski nie zmazali plamy po kompromitacji z Pogonią Szczecin (0:4) i doznali kolejnej porażki z “Białą Gwiazdą” po golu Jakuba Błaszczykowskiego. – Wydaje mi się, że nie mogę nic zarzucić moim piłkarzom, bo starali się, chcieli, ale niestety jesteśmy w takim momencie, że pomimo sytuacji, które sobie stwarzaliśmy, zabrakło chłodnej głowy, wykończenia i nie daliśmy rady strzelić gola. Jeden błąd kosztował nas utratę punktów – ocenił na gorąco Żuraw.
Szkoleniowiec powiedział, że w tym roku były dobre momenty, ale koniec jest smutny i trudny, dla mnie oraz dla piłkarzy i wszystkich w klubie, bo liczyli na więcej punktów. – Jesteśmy w takiej sytuacji, że będziemy musieli mocno wystartować na wiosnę i najlepiej złapać jakąś długą serię, bo jestem przekonany, że w takim wypadku możemy dogonić czołówkę. W poprzednim sezonie byliśmy dalej, też potrzebowaliśmy czasu – dodał.
– Jak zawodnicy odpoczną i solidnie się przygotujemy, to też sprawimy naszym kibicom dużo radości. Wiem, że dzisiaj jesteśmy ci najgorsi, ale trzeba patrzeć do przodu i wierzę, że następny rok będzie dla nas też dobry, może nawet lepszy niż ten mijający – podsumował 48-latek.
Triumf w ostatnim meczu w roku po golu kapitana? Proszę bardzo – @WislaKrakowSA lepsza od @LechPoznan po golu Jakuba Błaszczykowskiego! ?#LPOWIS 0:1 pic.twitter.com/J8Pgux5Vto
— PKO BP Ekstraklasa ? (@_Ekstraklasa_) December 19, 2020
źródło: lechpoznan.pl / własne