Znajomość przepisów uratowała Portugalię? Przytomność Bernardo Silvy

Portugalia wygrała wczoraj ze Szwajcarią. Mecz był emocjonujący przez ilość bramek, Portugalczycy wygrali 6-1. Po bramce na 1-0 cała drużyna cieszyła się z wyjątkiem jednego zawodnika, Bernardo Silvy. Co stało się z zawodnikiem Manchesteru City?

Podstawowa znajomość przepisów pomaga. Wiesz, na co możesz sobie pozwolić, żeby nie odgwizdano faulu, wiesz, że po zdjęciu koszulki dostaniesz żółtą kartkę, ale są takie przepisy, które są nieznane dla części publiki. Wczoraj w meczu Portugalia – Szwajcaria, mieliśmy idealny przykład takiego przepisu.

Gonçalo Ramos wczoraj popisał się pierwszym hat-trickiem na tych mistrzostwach. 21-letni zawodnik Benfiki pokazał się szerszej publice. Po pięknym golu owego piłkarza na 1-0 dla Portugalii cała drużyna zespołu z Półwyspu Iberyjskiego wybiegła poza boisko i szalała w radości z rezerwowymi. Tylko Bernardo Silva wycofał się szybko z całej zabawy i stanął w rogu boiska.

Wszystko przez przepis, który mówi, że gdy zawodnicy po strzeleniu gola nie są na połowie przeciwnika, to drużyna, która straciła gola, może wznowić mecz. Nic nie mowa o tym, że trzeba być na swojej połowie, po prostu nie można być na połowie przeciwnika, dlatego Szwajcarzy podczas celebracji całej drużyny poza boiskiem mogli wznowić grę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x