Zmniejszają się szanse na Antonio Conte w Manchesterze United. Włoch zbyt drogi dla “Czerwonych Diabłów”

Piątkowe doniesienia brytyjskich mediów sugerują, że Antonio Conte jednak nie zastąpi Ole Gunnara Solskjaera w Manchesterze United.

Los Solskjaera wydaje się powoli przesądzony, niezależnie od najbliższych wyników. “Czerwone Diabły” latem przeprowadziły głośne transfery i dobrze rozpoczęły sezon. Po dziewięciu kolejkach jednak są dopiero na siódmym miejscu w tabeli Premier League. Na domiar złego ostatnio zagrali kompromitująco, przegrywając w lidze aż 0:5 z Liverpoolem. Nieco lepiej wygląda sytuacja w Lidze Mistrzów, gdzie na półmetku fazy grupowej prowadzą w swojej grupie. Jednakże tam też zdołali już doznać bolesnej wpadki z Young Boys Berno.

To wszystko powoduje, że kibice Manchesteru zaczynają się niecierpliwić. Za jednego z głównych winnych sytuacji wskazują Solskjaera. Klub ma już działać nad potencjalnym następcą Norwega. Faworytem mediów do stanowiska był Włoch – Antonio Conte. W ostatnim sezonie poprowadził Inter Mediolan do mistrzostwa kraju, ale odszedł, gdy okazało się, że dojdzie tam do poważnych osłabień drużyny. Niektóre źródła podawały nawet, że wstępnie Conte zgodził się na objęcie Manchesteru. Problemem okazały się fundusze i wymagania doświadczonego szkoleniowca. On sam miałby zarabiać 18 milionów funtów na sezon i ściągnąć własnych ludzi do sztabu, co w praktyce oznaczałoby wymianę właściwie całej ekipy trenerskiej.

Ta operacja może okazać się zbyt droga dla “Czerwonych Diabłów” i jednocześnie miała nieco ostudzić ich starania o Conte.

Źródło: Daily Star