Zespół Sebastiana Boenischa żegna się z 2. Bundesligą

Wtorek okazał się sądnym dniem dla Sebastiana Boenischa. Jego TSV München von 1860 na swoim boisku okazał się słabszy od trzecioligowego SSV Jahn Regensburg i po przegranych barażach spada do 3. ligi niemieckiej.

W piątkowym pierwszym meczu rozegranym w Regensburgu padł remis 1-1. Był to rezultat, który przed rewanżem stawiał zespół z Monachium w roli faworyta. Tym bardziej, że rewanż zaplanowany na wtorkowe popołudnie rozgrywany był na Allianz Arena w Monachium.

Rewanż zdecydowanie nie poszedł po myśli TSV. Na przerwę schodzili przegrywając 0-2. Bramki dla zespołu z Regensburga strzelili w 30. minucie Kolja Pusch oraz w 41. minucie Marco Lais. W takiej sytuacji nawet bramkowy remis powodował, że zespół byłego reprezentanta Polski zostanie zdegradowany. Ostatecznie nie dali rady strzelić żadnej bramki. Widząc niemoc piłkarzy, do głosu postanowili dojść kibice. Z powodu zamieszek na trybunach mecz został przerwany na 14 minut. Warto wspomnieć, że po spadku do 3. ligi TSV prawdopodobnie nie będzie rozgrywał swoich spotkań na Allianz Arena. Bez wątpienia imponuje fakt, że spotkanie barażowe o utrzymanie w 2. Bundeslidze przyciągnęło na trybuny niesamowitą liczbę 62 200 kibiców. Jest to duża liczba, nawet na niemieckie standardy.

Sam Boenisch jest zawodnikiem TSV od 6 października zeszłego roku. Pobytu w klubie nie może zaliczyć do udanych. Zdołał wystąpić w ledwie czternastu spotkaniach ligowych. Sporą ilość czasu spędzał poza kadrą meczową. Czasami było to z powodów zdrowotnych, a czasem z powodu słabej dyspozycji. Były reprezentant Polski znalazł się poza kadrą meczową na oba spotkania barażowe.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x