Zaskakujący obrońca ma dołączyć do Liverpoolu
liverpoolfc.com
Wobec wielkich braków na pozycji środkowego obrońcy, Liverpool decyduje się na transfer “last minute”. Według ESPN, kandydatem do wzmocnienia formacji defensywnej „The Reds”, został Aaron Long.
Jürgen Klopp i jego drużyna kolejny sezon z rzędu walczą o mistrzostwo Anglii. Jednak tym razem ich droga jest wyjątkowo wyboista. Nieprzewidziane niefortunne zdarzenia tworzą liczne kontuzje. Ten problem doskwiera im najbardziej na pozycji środkowego obrońcy. Obecnie, w ekipie „The Reds” nie ma żadnego zdrowego stopera. Jedynym zawodnikiem, który miał już związek z takim ustawieniem był jedynie Fabinho. Jednakże wiemy, że Brazylijczyk jest nominalnym defensywnym pomocnikiem.
Władze Liverpoolu muszą działać bardzo szybko. Okno transferowe zamyka się już za kilka dni. Jeśli chcą wzmocnić swój zespół na pozycji środkowego obrońcy, to muszą decydować się na ruch określany “rzutem na taśmę”.
ESPN podało informację, jakoby Liverpool był zainteresowany Aaronem Longiem. Amerykanin jest zawodnikiem New York Red Bulls. Już od długiego czasu, znacząco wybija się ponad poziom MLS i pewnie chętnie spróbowałby swoich sił w mocniejszej lidze. 28-latek jest również reprezentantem swojego kraju, rozegrał w niej osiemnaście meczów i zdobył trzy gole.
Jeśli Liverpool zdecydowałby się na transfer, to najprawdopodobniej musiałby wyłożyć kwotę w granicach 4-8 milionów euro, ponieważ przybliżona wartość Longa wyosi 3.5 miliona euro. ESPN podało również informację, że brane jest pod uwagę także wypożyczenie.
Aaron Long wystąpił w 17 spotkaniach poprzednich rozgrywek. Zdobył w nich dwa gole.
