Doczekaliśmy się, mamy sobotę 12-tego czerwca. To już dziś na stadionie w Nicei o 18:00 reprezentacja Polski zagra swój pierwszy mecz na Euro 2016 przeciwko Irlandii Północnej. Biało-Czerwoni grają po raz trzeci na mistrzostwach Europy i to po raz trzeci z rzędu, zaś Irlandczycy z Północy są debiutantami czempionatu na Starym Kontynencie. 

Wyspiarski kolektyw 

Drużyna Michaela O’Neilla zaskoczyła w eliminacjach każdego fana. Wygrali grupę ponosząc zaledwie jedną porażkę. Odprawili z kwitkiem mistrzów Europy z 2004 roku oraz górowali nad dwoma kolejnymi uczestnikami Euro 2016 – Rumunią i Węgrami. W meczu z Polską na pewno pokażą to z czego słyną. Nastawieni na ostrą, fizyczną grę. Czekający na stałe fragmenty gry. Polacy muszą być skupieni w defensywie przez całe spotkanie i nie dać się wciągnąć ostrą grę – faul za faul. Irlandia Północna nie ma co prawda, tak znanych piłkarzy, jak Lewandowski, czy Krychowiak. Za to tworzą wspaniale funkcjonujący kolektyw, który będzie chciał na Euro 2016 zajść, jak najdalej.

Na co ich stać na EURO? – Irlandia Północna

Napompowany balonik ma się unosić

Polska ma za sobą fantastyczne eliminacje. Wygrana z Niemcami, mecze walki z Irlandią i Szkocją. Tak udane eliminacje zbudowały team pod wodzą Adama Nawałki. Team, który wymieniany w gronie ekip mogących sprawić sensację. Oczekiwania na dobry wynik, są obecnie większe niż przed Euro 2012. Każdy krok naszej kadry jest monitorowany przez media, kibiców. Robert Lewandowski wyceniany jest na 75 milionów euro, a podstawowa jedenastka naszego pierwszego rywala na 29 milionów euro. Takie informacje pojawiające się w mediach pompują niesamowicie balonik z hasłem “reprezentacja Polski”. Teraz zadanie podopiecznych Adama Nawałki jest jedno – zagrać trzy dobre mecze, po których awansujemy do fazy pucharowej mistrzostw Europy. Czy przygotowania szły w dobrym kierunku? Pierwszą odpowiedź poznamy już dzisiejszego wieczoru.

O’Neill: Lewandowski dla Polaków jest jak talizman

Potyczki z Irlandczykami

Ostatni raz Polacy grali z Irlandią Północną w eliminacjach do mundialu w RPA. Tych potyczek nie mogą zaliczyć do udanych. Przegrana 3:2 w Belfaście i remis 1:1 w Chorzowie sprawiły, że wyspiarze zakończyli te eliminacje na wyższej lokacie niż Biało-Czerwoni. Tym razem żaden z powyższych wyników będzie nie do przyjęcia, reprezentacyjny balonik jest napompowany do granic możliwości i tylko zwycięstwo zadowoli publikę w naszym kraju.

 

Hategan arbitrem spotkania Polska – Irlandia Północna!

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x