Zamieszanie na Anfield, czyli co zrobi Suarez?

Ostatnie dni na Anfield Road to temat odejścia Luis Suareza.  Urugwajczyk coraz częściej zaczyna przebąkiwać o odejściu z Liverpoolu.  Początkowo mówiło się o tym, że napastnik odejdzie do Realu Madryt, lecz coraz bardziej prawdopodobny jest jego transfer do Arsenalu Londyn.  Liverpool za wszelką cenę chce zatrzymać Suareza, lecz wszystkie wysiłki wydają się być bezcelowe. “Królewscy” i “The Gunners” składają coraz korzystniejsze oferty za wicekróla strzelców Premier League. Mówi się o tym, że jeśli ktoś zdecyduje się zapłacić 50MLN€, ten będzie mógł odejść. Brendan Rodgers, trener “The Reds” powiedział, że Suarez nie szanuje już obecnego zespołu i robi wszystko, żeby odejść.

Sytuację skomentował zawodnik: “Do ostatnich chwil będę szanował barwy Liverpoolu. Moim celem jest rozstanie się z klubem w przyjaznych stosunkach. Liczę, że klauzula, którą ustaliliśmy rok temu zostanie wypełniona. Jak do tej pory tak się nie stało. Nie chodzi o to, że bardzo zależy mi na opuszczeniu klubu, ale chcę by wszystko było jasne. Rok temu przedstawiłem włodarzom Liverpoolu moją wizję i chcę się tego trzymać – powiedział Suarez. Szanuję wypowiedzi Gerrarda, ale marzę o grze w Lidze Mistrzów i dalszym rozwoju. Teraz mam taką szansę i chcę to wykorzystać. Klub regularnie występujący w tych rozgrywkach bardzo stara się o mój transfer i cieszę się z tego.”

1 thought on “Zamieszanie na Anfield, czyli co zrobi Suarez?

  1. Suarez coraz bardziej się ośmiesza, nie było ustalonej kwoty odstępnego, dziwne, że zmienia zdanie po 3 miesiącach.. Kibice już coraz mniej chcą widzieć Luisa w koszulce z Livebirdem na piersi.. Ostatnia oferta Realu była dosyć dawno, Arsenal proponuje (uwaga).. 40 000 001 (podkreślam jedynkę na końcu) milionów euro tylko dlatego, że domniemanie klub chce POWYŻEJ 40 mln za Urugwajczyka. Śmiech na sali, Luis. YNWA!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x