Fornalik
fot. Waldemar Fornalik / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Zadowolony Fornalik, zmartwiony Brosz – wypowiedzi po meczu Górnik – Piast

W piątkowy wieczór na stadionie w Zabrzu doszło do Derbów Śląska. Górnik podejmował będącego w bardzo niekomfortowej sytuacji Piasta Gliwice. Przed meczem wydawało się, że faworytami są zawodnicy Marcina Brosza. Jednak po raz kolejny okazało się, że papier to jedno, a murawa to zupełnie co innego. Piast pokonał gospodarzy 2-1 i nie dziwi zadowolenie Waldemara Fornalika. Marcin Brosz natomiast jest zmartwiony brakiem skuteczności u swoich piłkarzy.

Marcin Brosz żąda poprawy skuteczności

Przebieg meczu nie był dla nikogo zaskakujący. Gospodarze z Zabrza od początku starali się narzucić swoje warunki gry i kilkukrotnie pojawili się blisko pola karnego Piasta Gliwice. Niewiele z tego jednak wynikało, co na pomeczowej konferencji przyznał trener Marcin Brosz:

"Bardzo chcieliśmy wygrać. To nie jest tak, że nie mieliśmy swoich szans. Jednak sama okazja to za mało. Za mało z tego skorzystaliśmy." - cytat z oficjalnej strony Piasta Gliwice.

Jakby tego było mało, to do braku skuteczności doszły również karygodne błędy w defensywie. Taka pomyłka jaką "popisał się" Roman Prochazka nie powinna mieć miejsca. Błąd pomocnika Górnika wykorzystał Jakub Świerczok, który zdobył gola dającego pewność jego drużynie. Marcin Brosz mówił po meczu o tych błędach:

"Popełnialiśmy też niewymuszone błędy, które były bardzo groźne i okazały się bardzo kosztowne dla naszego zespołu."

W wyjściowym składzie Górnika zabrakło Jesusa Jimeneza oraz Erika Janży. Szkoleniowiec zespołu z Zabrza powiedział, że obaj nie byli przygotowani nawet na 45. minut grania, ale sytuacja boiskowa zmusiła do takich reakcji. Ostatecznie pomimo naporu, gospodarzom nie udało się odwrócić losów meczu.

PKO Ekstraklasa: Derby dla Piasta

Fornalik zadowolony, ale świadomy sytuacji

W zupełnie innym nastroju był Waldemar Fornalik. Dla jego drużyny zwycięstwo z Górnikiem było pierwszą wygraną w PKO BP Ekstraklasie w tym sezonie. Dodatkowym smaczkiem jest oczywiście to, że jest to tryumf w Derbach, a to zawsze ma swoją wymowę. Co zresztą przyznawał po meczu sam szkoleniowiec:

"Bardzo zacięte spotkanie, bardzo energiczne i prowadzone w dobrym tempie. Zagrały dwie drużyny, którym bardzo zależało na wygranej. Derby mają swój dodatkowy wymiar i zawsze cieszą się większym zainteresowaniem kibiców. Dla nas to był też ważny mecz i zwycięstwo, bo wróciliśmy do gry po długiej przerwie. Graliśmy z drużyną, która dobrze prezentuje się w tym sezonie i tym bardziej cieszy ta wygrana. Dobra gra, dwie sytuacje, nerwowa końcówka, którą graliśmy już w dziesiątkę, dlatego tym bardziej gratulacje dla zespołu za determinację i zaangażowanie w utrzymaniu korzystnego wyniku." - cytat piast-gliwice.eu

Piast wrócił do gry po 28 dniach przerwy, co było widoczne w niektórych fazach spotkania. Przed zespołem z Gliwic już w poniedziałek następny mecz. Będzie to potyczka z Lechią Gdańsk, która również w piątek, pokonała 3-2 Śląska Wrocław. Waldemar Fornalik zdaje sobie sprawę z zaistniałej sytuacji:

"Najważniejsza w tym momencie będzie regeneracja. Mamy też urazy po swojej stronie. Plan na najbliższe dni to normalne treningi. Jutro odnowa, zajęcia wyrównawcze i w niedzielę przygotowanie do kolejnego meczu, bo w poniedziałek czeka nas rywalizacja z Lechią."

Zmęczony, ale szczęśliwy Gerard Badia

W pierwszej jedenastce na mecz z Górnikiem, znalazł się Hiszpan - Gerard Badia. Pamiętamy jego wypowiedź po jednym z meczów, w której wskazywał na to, że z jego zdrowiem są kłopoty i on sam nie może dać zespołowi tyle, ile by chciał. We wczorajszym meczu przez 64. minuty robił co mógł, aby pomóc kolegom z drużyny. Po zakończeniu spotkania, na oficjalnej stronie Piasta Gliwice mówił:

"Bardzo chciałem zagrać w tym meczu. Przyznam, że w pierwszej połowie czułem się dobrze, w drugiej brakowało już sił. Mimo, że dobrze czułem się z piłką, to nie podobała mi się moja gra. Pomagałem drużynie, jak tylko byłem w stanie i jestem zadowolony z wyniku. Bardzo mocno pracowaliśmy, żeby w końcu wygrać ten pierwszy mecz. Wszystkie spotkania, które dotychczas rozegraliśmy pokazywały, że potrafimy grać, ale mieliśmy za mało punktów."

Kapitan gliwiczan zwrócił też uwagę na to, że nie był to najlepszy mecz w wykonaniu Piasta w tym sezonie, ale cieszą go zdobyte punkty i kolejna wygrana na stadionie Górnika:

"Po pierwsze bardzo potrzebowaliśmy tej wygranej, a zwycięstwo w derbach jest dodatkowo cenne. Trudno stwierdzić, bo wydaje mi się, że to nie był najlepszy nasz mecz jaki rozgrywaliśmy, ale cieszą zdobyte punkty. Jestem bardzo zadowolony, bo to kolejne zwycięstwo osiągnięte na tym stadionie."


Avatar
Data publikacji: 21 listopada 2020, 12:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.