Xavi po pierwszej porażce: Nie byliśmy w stanie powstrzymać kontrataku
FC Barcelona doznała pierwszej porażki pod wodzą Xaviego. Słaby dorobek punktowy w La Liga sprawia, że to najgorszy start od sezonu 2002/2003, gdy zespół prowadził Louis van Gaal.
Real Betis objął prowadzenie w 79. minucie za sprawą Juanmiego, który nie pilnowany umieścił piłkę w siatce. Goście są rewelacją La Liga i zajmują trzecią lokatę. Wynik oznacza, że FC Barcelona nie wykorzystała okazji, by przeskoczyć Rayo Vallecano i wejść do pierwszej szóstki. A do lidera – Realu Madryt traci aż szesnaście “oczek”.
– W momencie, kiedy rozpędziliśmy grę, to straciliśmy gola. Nie potrafiliśmy zatrzymać kontrataku. Musimy być bardziej uważni – oznajmił Xavi. – Ta porażka boli, zwłaszcza z powodu, że na Camp Nou. Tak, jak cierpieliśmy z Villarrealem i wygraliśmy, w sobotę było odwrotnie – przyznał.
– Nie zasłużyliśmy na przegraną. Mieliśmy pecha. Gdy mamy lepsze momenty, to musimy zamykać wynik. Zawsze jesteśmy razem i powiedziałem grupie, że jestem z nich dumny za postawę – podsumował.
❝We don't deserve to lose today, but this is football.❞
— Xavi reacts to #BarçaBetis pic.twitter.com/9gKE6hfou5
— FC Barcelona (@FCBarcelona) December 4, 2021