Wymowne słowa Pjanicia na temat jego sytuacji w Barcelonie

Pjanić

Źródło: fcbarcelona.com

Na łamach Canal + France Miralem Pjanić wyznał, że nie będzie zadowolony ze swojego nowego klubu, dopóki nie wygra z nim pucharów. 

Pjanić dołączył do Blaugrany na zasadzie wymiany. Na Alianz Stadium powędrował Arthur, zaś w przeciwną stronę właśnie Bośniak. Na razie nie cieszy się on wysokim zaufaniem ze strony trenera co widać po ilości minut jaką dostaje do gry. Ronald Koeman od początku kadencji na Camp Nou konsekwentnie stawia na Sergio Busquetsa i Frenkiego de Jonga, a Pjaniciowi daje możliwość gry w końcówkach, lub mniej ważnych spotkaniach. Szczególnie krytykowano Holendra po przegranym El Clasico, gdzie w okolicach 80. minuty dokonał szeregu roszad wpuszczając samych napastników. Brakowało kogoś jednak, kto by im tę piłkę dostarczył, a kimś takim właśnie był Bośniak.

W ostatnim ligowym spotkaniu z Betisem wygranym 5:2 Pjanić zameldował się również w końcówce, gdzie wynik był ustalony. Po ostatnim gwizdku arbitra udzielił wywiadu, który może świadczyć o swego rodzaju niezadowoleniu.

Jestem w najlepszym klubie na świecie, w którym zawsze chciałem grać, ale nadal nie jestem zadowolony – powiedział. Chcę mieć możliwość zdobywania wspaniałych tytułów – to mój cel, być najlepszym i zdobywać wspaniałe tytuły. To jest to czego chce.

W przeszłości miałem okazję grać dla klubów takich jak Bayern Monachium i Inter Mediolan, ale to nie był właściwy moment. Mogłem też pojechać do Juventusu dwa lata wcześniej, ale czułem, że tak nie był to właściwy czas. Nie chciałem stracić dwóch lat normalnej piłki nożnej, rywalizując o start w drużynie z Paulem Pogbą, Andreą Pirlo i Arturo Vidalem. Teraz gram dla Barcelony i jest to duże wyzwanie – dodał.

Aktualnie Barcelona zajmuje 8. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 11. punktów. Od spotkania zremisowanego z Sevillą 1:1 wyniki Koemana spadły. Katalończycy nie wygrali w kolejno czterech spotkaniach, w tym przegrywając klasyk z Realem Madryt. Po przerwie reprezentacyjnej Blaugrana zmierzy się z Atletico Madryt na Wanda Metropolitano.

Źródło: football-espana.net

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x