Wojciech Szczęsny: Sam początek i pierwsze zgrupowanie z trenerem Santosem oceniłbym bardzo pozytywnie

Wojciech Szczęsny | Reprezentacja Polski

Shutterstock

– Zespół uwierzył w to, co trener nam proponuje. Wierzymy, że jest to dobra droga, aby pójść do przodu – twierdzi Wojciech Szczęsny w “TVP Sport”.

Biało-czerwoni ograli Albanię (1:0) na PGE Narodowym w eliminacjach mistrzostw Europy 2024. Jedyną bramkę zdobył Karol Świderski. Między słupkami znów fenomenalnie spisał się Wojciech Szczęsny, który kilkukrotnie ratował skórę swoim kolegom.

Nie stworzyliśmy sobie zbyt wielu sytuacji, ale widać było dużą poprawę. Nie było o to ciężko po meczu w Pradze, ale na pewno zagraliśmy lepiej. Po przerwie przeciwnik oddał kilka strzałów, potem trochę nas zepchnął, ale jest to normalne, bo kiedy przegrywasz mecz 0:1, to ryzykujesz nieco bardziej – ocenił golkiper Starej Damy.

Sam początek i pierwsze zgrupowanie z trenerem Santosem oceniłbym bardzo pozytywnie. Zespół uwierzył w to, co trener nam proponuje. Wierzymy, że jest to dobra droga, aby pójść do przodu. Selekcjonerowi na pewno nie brakuje zaangażowania i emocji. Widać było, jak bardzo był zły po starciu z Czechami. Pojawiło się trochę ulgi, bo było to pierwsze zwycięstwo z naszą reprezentacji – przyznał Szczęsny.

Podkreślił też, że planem minimum było sześć punktów. Dodał, że była większa odwaga do gry w piłkę i więcej walki. – Tego najbardziej zabrakło mi w Pradze. To było trochę wstyd. Na odprawie mecz wyglądał dużo gorzej, niż wydawało mi się z boiska. W meczu z Albanią organizacja gry była znacznie lepsza. Wykonaliśmy swoje zadania, byliśmy dużo otwarci z piłką przy nodze. Tam sami komplikowaliśmy sobie grę – podsumował.

źródło: sport.tvp.pl / 


Fernando Santos po Albanii: Myślę, że Polacy mogą grać widowiskowo i ciekawe

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x