

Wieteska: Wisła Płock postara się nam urwać punkty
W środę w zaległym spotkaniu 4. kolejki PKO Ekstraklasy, Legia Warszawa postara się zdobyć trzy punkty w wyjazdowym starciu z Wisłą Płock.
- Nie można lekceważyć żadnego przeciwnika. Wisła Płock wysoko przegrała, ale to nie znaczy, że w środę nie będzie godnym rywalem, by postawić nam trudne warunki i próbować urwać nam punkty. Musimy podejść serio do tego meczu i skupić się na zdobyciu trzech punktów - uważa Mateusz Wieteska. - Myślę, że widać na boisku, że wyglądamy lepiej i nasze zrozumienie jest lepsze. Na pewno nie jest to jednak sto procent możliwości. Musimy pracować nad mankamentami - dodaje defensor.
22-letni Mateusz Wieteska pojawił się na boisku dopiero w 43. minucie, po tym jak Luis Rocha ujrzał czerwony kartonik i Aleksandar Vuković zmuszony był dokonać roszady. - Mam takie szczęście w nieszczęściu, że często wchodzę na murawę, gdy komuś coś się stanie. Jestem do tego przygotowany, cały czas wiem, że mogę wejść na boisko w każdej sytuacji i pomóc drużynie. Mam nadzieję, że dziś też pomogłem. Byłem blisko tej sytuacji z domniemanym rzutem karnym. Mamy VAR i trzeba czekać na decyzję, ale byłem spokojny - zakończył defensor.
Zaległe spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00 w Płocku.
źródło: legia.com / własne
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Stal remisuje z Cracovią w debiucie Djurdjevicia (WIDEO)
Michał Szewczyk / 4 kwietnia 2025, 19:58
-
Plotki transferoweAssane Diao znalazł się na celowniku klubów z Premier League
Victoria Gierula / 3 kwietnia 2025, 17:52
-
Plotki transferoweJoao Felix musi szukać szczęścia gdzieś indziej. AC Milan nie wykupi go latem
Victoria Gierula / 1 kwietnia 2025, 16:16
-
AktualnościIvan Djurdjević nowym trenerem FKS Stali Mielec
Michał Szewczyk / 1 kwietnia 2025, 14:39
-
1 Liga PolskaTrener bramkarzy Lecha Poznań: To najbardziej przykry moment w mojej karierze [WYWIAD]
Karolina Kurek / 30 marca 2025, 20:30
-
EkstraklasaPKO BP Ekstraklasa: Motor zdeklasował Stal na własnym stadionie (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 30 marca 2025, 17:15