Wichniarek: Polak zapewne będzie drugim wyborem Labbadii

youtube.com

Krzysztof Piątek niespodziewanie rozpoczął spotkanie z TSG 1899 Hoffenheim na ławce rezerwowych. – Niestety w najbliższym czasie Polak zapewne będzie drugim wyborem Labbadii – uważa Artur Wichniarek.

Hertha Berlin odniosła zdecydowane zwycięstwo z “Wieśniakami” (3:0), a jedną z bramek zdobył Vedad Ibisević, który wygryzł ze składu reprezentanta Polski. – Pojawia się wiele spekulacji, że powodem może być ich znajomość jeszcze z czasów wspólnej pracy w VfB Stuttgart. To jednak było tak dawno temu, że nie sądzę, by miało jakiekolwiek znaczenie. Żaden trener nie posadzi na ławce lepszego zawodnika – mówi Wichniarek, cytowany przez “Onet”. – Niestety w najbliższym czasie Polak zapewne będzie drugim wyborem Labbadii. W następnej kolejce derby Berlina, sądzę, że wiele się w tej zwycięskiej jedenastce Herthy na mecz z Unionem nie zmieni – dodaje.

Po przymusowej przerwie zespół ze stolicy pokazał się ze znakomitej sytuacji. Inwestor klubu, Lars Windhorst zapowiada, że jest gotów wydać 150 milionów euro na rozwój. – Mecze przed pandemią pokazały, że jeśli będą biernie czekać na sytuacje, to nic to nie da. Wtedy nie potrafili wypracować sobie okazji strzeleckich. Labbadia musiał to zmienić. W meczu z Hoffenheim widzieliśmy, że mu się to udało – przyznaje.

Były napastnik m.in. Arminii Bielefeld przyznaje, że walory Vedada Ibisevicia lepiej pasują do stylu “Starej Damy”. – To ważne, gdy zespół się cofa, chce grać z kontry. Wtedy z przodu potrzebny jest zawodnik, który absorbuje obrońców, a kiedy dostanie piłkę, umie ją przetrzymać. Widocznie Ibisević lepiej się z tego wywiązuje. Ale nie możemy wyciągać daleko idących wniosków. Wszystko zależy od umiejętności i od głowy Krzyśka – podsumowuje Wichniarek.

źródło: onet.pl / własne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x