Warta Poznań: Wreszcie wygrać w Grodzisku
Warta Poznań w sobotni wieczór podejmie Wisłę Kraków. Jest to jeden z tych meczów, który śmiało można określić starciem zasłużonych klubów. Oba zespoły mają w tym sezonie swoje problemy, a dla gospodarzy najważniejszym jest brak wygranej na "swoim" stadionie. W Grodzisku Wielkopolskim piłkarze Piotra Tworka nie mogą zanotować zwycięstwa. Trener oraz piłkarze liczą na przełamanie już dziś.
Warta i Wisła w jednym stały domu
Na oficjalnej stronie internetowej Warty Poznań możemy przeczytać, że mecz z Wisłą Kraków jest pojedynkiem dwóch uznanych marek. Nie można się z tym nie zgodzić. W czasach przedwojennych to Warta i Wisła były jednymi z najbardziej utytułowanych klubów. Tylko raz - w 1937 r. którejś z drużyn zabrakło na ligowym podium. A jak podają statystycy, w tabeli wszechczasów zapisywanej przed 1939 rokiem, Warta ustępowała miejsca tylko i wyłącznie ekipie Białej Gwiazdy.
Kibicom "Zielonych" nie trzeba też przypominać, że to właśnie pojedynek z Wisłą przypieczętował drugi tytuł Mistrzów Polski. A mecz, w którym Warta pokonała wówczas krakowian 5-2 został wybrany meczem stulecia poznańskiego zespołu. Było to jednak bardzo dawno temu, bo 30 listopada będzie obchodzona już 73 rocznica tego pojedynku. Dziś zarówno Warta jak i Wisła ponownie walczą na najwyższym ligowym poziomie, ale jest to nieporównywalna sytuacja.
Piotr Tworek pragnie zwycięstwa
Szkoleniowiec Warty Poznań zaznaczył przed meczem, że kluczem do osiągnięcia dobrego wyniku będzie strzelenie gola. Jak przyznał na oficjalnej stronie klubu ze stolicy Wielkopolski:
"W tym sezonie wygrywamy mecze, w których jako pierwsi zdobywamy bramkę. Taka jest tendencja w całej Ekstraklasie, że kto trafia jako pierwszy na ogół nie przegrywa. My nie możemy u siebie strzelić gola, więc nie wygrywamy. Proste – mówi trener Warty Poznań i dodaje: – Brakuje nam tych zwycięstw i bramek u siebie. W I lidze w większości meczów wygrywaliśmy w Grodzisku, teraz sytuacja się odwróciła i to nas boli. Dlatego bardzo ciężko pracujemy nad tym, żeby to zmienić."
Wielu obserwatorów podkreśla to, że Warta jest zespołem skonsolidowanym. Oczywiście na poziomie, na jaki pozwalają umiejętności zawodników. To, że poznaniacy nie strzelają wielu goli nie jest niczym odkrywczym. Mówił również o tym opiekun beniaminka PKO BP Ekstraklasy:
"Popracowaliśmy mocno – przyznaje szkoleniowiec. – Nie będę odkrywczy, jeśli powiem, że strzelamy mało goli, bo stwarzamy niewiele sytuacji bramkowych. Dlatego skupiliśmy się na podstawowych elementach, które musimy dopieścić i doprowadzić do perfekcji, a więc: mocne dośrodkowanie z różnych fragmentów boiska, wejście w pole karne i wykończenie akcji. To zajęło nam najwięcej czasu i jestem zadowolony z treningu. Wierzę w to, że efekty będą już w najbliższym meczu."
Pomimo tego, że gospodarze sobotniego meczu dostali bardzo mocnego pozytywnego kopa po wygranej w Mielcu, to raczej nie oni będą faworytami starcia z Wisłą. Trzeba pamiętać, że Biała Gwiazda, wokół której jest mnóstwo perturbacji ma w swoim składzie kilku zawodników o bardzo dużych możliwościach. Dlatego plan na ten mecz będzie podobny do poprzednich starć Warty w Grodzisku. Kibice zapewne liczą, że tak słaba gra jak w spotkaniu z Legią już się nie powtórzy. Wokół Warty pojawiają się już owiane legendą stwierdzenia. Jednym z nich są słowa, że im z Wartą gorzej, tym dla nich lepiej. Nie da się ukryć, że dużo w tym prawdy. Zdaje sobie z tego sprawę Piotr Tworek, który stara się ten fakt przekuć na siłę drużyny:
"Jeden z dziennikarzy stwierdził ostatnio, że w Warcie Poznań im gorzej, tym lepiej. Coś w tym jest – mówi trener. – U nas nie ma chwili zwątpienia nawet wtedy, gdy pojawiają się problemy. Umiemy sobie z nimi radzić. Dlatego mam ogromny szacunek do chłopaków. Gdyby nie oni, gdyby nie ci mężczyźni, których mam w szatni, nie byłoby tych wyników ponad stan. Mecz w Mielcu znów pokazał, że to grupa mocnych facetów i ogromnie się cieszę, że nimi pracuję." - powiedział na stronie wartapoznan.pl
Stal – Warta: Goście górą w starciu beniaminków
-
Liga NarodówLiga Narodów: Holandia lepsza od Węgrów. Cztery gole
Karolina Kurek / 16 listopada 2024, 22:53
-
Plotki transferoweMourinho chce kolejnego Polaka w Fenerbahce
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 20:15
-
Plotki transferoweKiwior nie narzeka na brak zainteresowania. Trafi do włoskiego giganta?
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 18:39
-
PolecaneOficjalnie: Sensacja. Puchar Narodów Afryki bez czterokrotnego triumfatora
Victoria Gierula / 16 listopada 2024, 17:46
-
Kwadrans futboluKolejny mecz, kolejna kompromitacja... - Portugalia 5:1 Polska I KWADRANS FUTBOLU #134
Rafał Makowski / 16 listopada 2024, 14:50
-
PolecaneOficjalnie: Pogba opuści Juventus
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 6:00