Vuković: Nie chciałem robić rewolucji

Legia Warszawa rozbiła w pył przy Łazienkowskiej Jagiellonię Białystok (3:0).

Aleksandar Vuković / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Legia Warszawa rozbiła w pył przy Łazienkowskiej Jagiellonię Białystok (3:0). Na ławce trenerskiej po raz trzeci w karierze zasiadł Aleksandar Vuković, który nie ukrywał zadowolenia z wyniku.

– Obserwowałem to wszystko z boku ale byłem wystarczająco blisko aby wiedzieć, że wiele rzeczy w zespole funkcjonuje dobrze. Wiedziałem, że gdy przestaniemy się bać i poczujemy radość z gry, znów będziemy wygrywać. Tylko i wyłącznie w tym aspekcie można było coś zmienić. Różne są opinie na temat drużyny, a moje poprzednie przygody z tą drużyną pokazują, że nie było łatwo. Dzisiejszy mecz był trudny – mogliśmy wygrać wyżej ale wynik mógł pójść również w drugą stronę – ocenił Aleksandar Vuković.

Wielu kibiców klubu ze stolicy uważało, że nieunikniona jest rewolucja w składzie. – Tak jak powiedziałem – nie chciałem robić rewolucji i zmieniać zbyt wielu rzeczy. To, że postawiłem na Kaspera Hamalainena nie oznacza, że to takową przeprowadziłem. Podobnie sytuacja ma się z Michałem Kucharczykiem. Liczyłem na świeżość tych zawodników, bowiem w Krakowie zagrali mało. Ile razy dali oni zwycięstwo temu klubowi? Bobo Kaczmarek powiedział kiedyś, że za zasługi leży się na Powązkach ale, moim zdaniem, jeśli znaczysz coś dla klubu, możesz znaleźć się na ławce rezerwowych. Mam na myśli przede wszystkim Miroslava Radovicia, którego znamy wszyscy doskonale. Jeżeli daje on z siebie wszystko na treningach i ćwiczy bardzo ciężko nie widzę problemu, aby znalazł się on w meczowej kadrze – zaznaczył Serb.

Ledwie kilka dni temu Aleksandar Vuković zdawał egzamin w szkole trenerów na licencję UEFA Pro. Przez dziennikarzy trener został zapytany, czy ten egzamin przy ławce trenerskiej był trudniejszy? –  Dużo łatwiej było dzisiaj ale nie oznacza to, że było łatwo. Pytania na egzaminie sprawiły wiele szumu w mojej głowie. Jak człowiek się ogarnął, zaczął je bardziej rozumieć. Mogłem liczyć również na pomoc kolegów i poszło mi dobrze. Byłem chyba za bardzo zestresowany, dawno nie miałem żadnego egzamin – zakończył.

źródło: legia.com / własne



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x