Udany debiut Roberto Manciniego

Podczas sparingowego meczu w szwajcarskim Sankt Gallen reprezentacja Włoch pokonała 2:1 Arabię Saudyjską. Powrót Mario Balotellego do kadry na plus pod wodzą nowego selekcjonera. 

Kto tu jedzie na mistrzostwa świata? Każdy powie, że Włosi, ale wyniki eliminacji wskazują na Arabię Saudyjską. Lekki absurd, ale futbol bywa niekiedy brutalny.

Niezwykle aktywny od początku spotkania Mario Balotelli ukuł boleśnie rywali w 21. minucie. Super Mario wykorzystał nieporadność obrony Azjatów dokonując zwodu na prawą nogę, a skończywszy na precyzyjnym strzale z dystansu.

Balo is back. Bardzo dobrze dzisiaj wygląda, bramka klasa, choć szczerze mówiąc rywale specjalnie mu nie przeszkadzali 😉 pic.twitter.com/2akTmTMR2m

— Michał Borkowski (@mbork88) May 28, 2018

Pełna dominacja Squadry Azzurra. Swoich dogodnych sytuacji na gole nie zamienili w pierwszej połowie choćby Lorenzo Pellegrini posyłając piłkę ponad poprzeczką, czy Domenico Criscito, który kropnął lewą nogą w poprzeczkę bramki Al-Owaisa.

Włosi cieszą się z małych rzeczy. Komentator na Rai 1: "Można się dziwić z postawy Balotellego. Właśnie sfaulował, ale po tym zdarzeniu nie krzyczał, nie awanturował sie, po prostu odszedł do tyłu. Małe pozytywne sygnały."

— Dominik Mucha (@DominikMucha) May 28, 2018

W drugiej połowie po niespełna godzinie gry Mario Balotelli zszedł z boiska, a zmienił go Andrea Belotti. Wystarczyło 10 minut, aby napastnik Torino podwyższył wynik na 2:0. Dośrodkowanie z rzutu rożnego i po przebitce w polu karnym najbardziej łakomym gola stał się właśnie Belotti.

Rozluźniona defensywa Włochów dała o sobie znać bardzo szybko i jeśli mowa o nieporadności przy pierwszej bramce w spotkaniu, to w tym przypadku było tak samo, albo jeszcze bardziej komicznie. Saudyjczycy zachowali się przytomnie wykorzystując koszmarne domino Italii.

WATCH: @CDLeganes_en Yahya Al Shehri halves the deficit for @SaudiNT_EN against #Italy. pic.twitter.com/8YZZSVAuwj

— Ahdaaf (@ahdaafme) May 28, 2018

Wynik nie uległ już zmianie, a Roberto Mancini mógł cieszyć się ze zwycięstwa 2:1 podczas swojej inauguracji. Dodajmy, że Azzurri oprócz dzisiejszej potyczki, 1 czerwca podejmą Francuzów, a trzy dni później zmierzą się z Holendrami. Natomiast podopieczni Juana Antonio Pizziego przed pierwszym meczem przeciwko Rosji na Łużnikach, które notabene otwiera mundial – zmierzą się jeszcze z reprezentacją Niemiec w Leverkusen.

Mecz towarzyski, Stadio Kybunpark (St. Gallen??), 28.05.2018 r., 20:45

Składy:

Arabia Saudyjska: Al-Owais – Al-Harbi, Osama Hawsawi (C) (84′ Albulayhi), Omar Hawsawi (90’+4 M. Hawsawi), Al-Shahrani – Al-Faraj (90’+3 Al-Moghawi), Otayf – Al-Shehri, Kanoo (46′ Al-Dawsari), Aseri (69′ Al-Muwallad) – Al-Jassim

Włochy: Gianluigi Donnarumma – Zappacosta, Romagnoli, Bonucci, Criscito (88′ De Sciglio) – Florenzi (67′ Bonaventura), Jorginho, Pellegrini (74′ Verdi) – Politano (73′ Cristante), Balotelli (58′ Belotti), Lorenzo Insigne (84′ Chiesa).

Bramki:

0:1 Mario Balotelli – 21′

0:2 Andrea Belotti – 69′

1:2 Yahya Al-Shehri – 72′

Sędzia: Sandro Scharer ??