Trzy po Trzy – Podsumowanie 11 kolejki LOTTO Ekstraklasy

Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Jedenasta seria spotkań stała na wysokim poziomie. Z pewnością dla wielu drużyn może okazać się ona przełomowa. Wygrywały: Legia, Lech, Wisła czy Piast, czyli drużyny które powoli wychodzą na prostą. Z drugiej strony inne drużyny wpadły w dołek, np. Śląsk czy Korona Kielce.
3p3111

Jedenasta kolejka dla obu krakowskich klubów zakończyła się dobrze. Cracovia dała swoim fanom prawdziwy popis strzelecki, rekompensując swoim fanom ostatnie występy.Pasy rozbiły Koronę Kielce aż 6:0!Pokazali tym samym, że obrona kieleckiego zespołu jest bardziej dziurawa niż worek na ziemniaki. Na pochwałę zasługuje cała formacja ofensywna gospodarzy, oraz postawa Cetnarskiego, który nawet z nieudanego strzału zrobił asystę.
3p3112 Gdyńska twierdza wreszcie została zdobyta. Mało kto spodziewał się że tej trudnej sztuki dla wielu zespołów dokona przedostatni Piast Gliwice. Mimo wszystko porażka nie jest dziełem przypadku. Gospodarze nie mieli pomysłów na ataki i praktycznie pierwsze 30 minut meczu nie stwarzali większego zagrożenia. W tym czasie Baida dał radę strzelić bramkę dla Arki. Potem co prawda wyrównali, ba mogli nawet prowadzić, gdyby nie Paweł Abott i jego skuteczność, a raczej brak tej skuteczności. Tą nomen omen posiada stoper Piasta – Hebert, który strzela drugą bramkę z rzędu. Piast powoli wychodzi na prostą, a Arka? Jeszcze za wcześnie na wnioski, być może to tylko mały zgrzyt w gdyńskiej machnie.
3p3113 Każdy w Warszawie chce już zapomnieć o albańskim incydencie, bo inaczej zatrudnienia Hasiego skomentować nie można. Magiera już podczas spotkania ze Sportingiem pokazał się z dobrej strony. Potwierdził to tylko w sobotnim hicie z Lechią Gdańsk. Legia zagrał w końcu dobrze, w końcu wygrała na Łazienkowskiej, a nowi zawodnicy zdają się wchodzić na optymalny poziom. Jedyne co teraz może zepsuć ten dobry prognostyk to napięta atmosfera w gabinetach zespołu,której to właściciele spierają się w sprawach dotyczących kar dla kibiców. Miejmy nadzieje, że atmosfera w gabinetach nie przejdzie na boisko, a nasz reprezentant w Lidze Mistrzów będzie grać już tylko lepiej.
nadokladke
♦ W spotkaniu Wisły Płock z Wisłą Kraków można było dostać prawdziwego zawału serca. Na początku goście prowadzili 0:2 i wydawać by się mogło, że to do nich powędrują dwa punkty. W drugiej połowie to gospodarze zaatakowali i zdołali wyrównać. Gdy remis wisiał już w powietrzu, indywidualną akcją popisał się Patryk Małecki. W doliczonym czasie strzelił bramkę z za pola karnego dając Wiśle, tej z Krakowa trzy punkty! Na wyróżnienie po tym spotkaniu zasługuje napastnik Wisły Płock – Kante, który popisał się fenomenalną asystą i sam był bliski bramki, a w Wiśle Kraków – Patryk Małecki, który znacznie ciągnie tą drużyna do przodu.
♦  Lech Poznań w meczu z Górnikiem Łęczna pokazał charakter. Kolejorz z początku przegrywał po feralnym rzucie rożnym (1:0), lecz mimo to nie odpuścił. Pochwalić można przede wszystkim Makuszewskiego, który w pierwszej połowie miał szansę wyrównanie, jednak trafił tylko w słupek. W drugiej połowie to Lech przejął inicjatywę i atakował. W końcu się to opłaciło. Bramkę na 1:1 strzelił Gajos, a w 90 minucie po fantastycznym podaniu od Kędziory dobry występ zwieńczył Makuszewski.
33p3

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x