Trzy po Trzy – Podsumowanie 11 kolejki LOTTO Ekstraklasy
Jedenasta seria spotkań stała na wysokim poziomie. Z pewnością dla wielu drużyn może okazać się ona przełomowa. Wygrywały: Legia, Lech, Wisła czy Piast, czyli drużyny które powoli wychodzą na prostą. Z drugiej strony inne drużyny wpadły w dołek, np. Śląsk czy Korona Kielce.
Jedenasta kolejka dla obu krakowskich klubów zakończyła się dobrze. Cracovia dała swoim fanom prawdziwy popis strzelecki, rekompensując swoim fanom ostatnie występy.Pasy rozbiły Koronę Kielce aż 6:0!Pokazali tym samym, że obrona kieleckiego zespołu jest bardziej dziurawa niż worek na ziemniaki. Na pochwałę zasługuje cała formacja ofensywna gospodarzy, oraz postawa Cetnarskiego, który nawet z nieudanego strzału zrobił asystę.
♦ W spotkaniu Wisły Płock z Wisłą Kraków można było dostać prawdziwego zawału serca. Na początku goście prowadzili 0:2 i wydawać by się mogło, że to do nich powędrują dwa punkty. W drugiej połowie to gospodarze zaatakowali i zdołali wyrównać. Gdy remis wisiał już w powietrzu, indywidualną akcją popisał się Patryk Małecki. W doliczonym czasie strzelił bramkę z za pola karnego dając Wiśle, tej z Krakowa trzy punkty! Na wyróżnienie po tym spotkaniu zasługuje napastnik Wisły Płock – Kante, który popisał się fenomenalną asystą i sam był bliski bramki, a w Wiśle Kraków – Patryk Małecki, który znacznie ciągnie tą drużyna do przodu.
♦ Lech Poznań w meczu z Górnikiem Łęczna pokazał charakter. Kolejorz z początku przegrywał po feralnym rzucie rożnym (1:0), lecz mimo to nie odpuścił. Pochwalić można przede wszystkim Makuszewskiego, który w pierwszej połowie miał szansę wyrównanie, jednak trafił tylko w słupek. W drugiej połowie to Lech przejął inicjatywę i atakował. W końcu się to opłaciło. Bramkę na 1:1 strzelił Gajos, a w 90 minucie po fantastycznym podaniu od Kędziory dobry występ zwieńczył Makuszewski.