Tomaszewski: Graczy o takim potencjale nie miał nawet Kazimierz Górski
Graczy o takim potencjale nie miał nawet Kazimierz Górski, a po meczu z Włochami wciąż nie wiem za wiele o zespole, który po dwóch latach pracy trenera Jerzego Brzęczka i 20 spotkaniach pod jego wodzą cały czas jest w budowie i stał się polem różnego rodzaju eksperymentów - mówi były selekcjoner reprezentacji Polski Jan Tomaszewski w rozmowie dla Polskiej Agencji Prasowej.
W niedzielny wieczór reprezentacja Polski zremisowała z Włochami bezbramkowo w meczu Ligi Narodów.
Nie podzielam zachwytów nad wywalczonym punktem, a już w ogóle nie zgadzam się z opiniami samych piłkarzy i sztabu, że nie przynieśli wstydu. Przecież nie o to w futbolu chodzi, bo gra się po to, żeby wygrać. Tego wymagam zawsze. Tymczasem Włosi nie zwyciężyli w Gdańsku jedynie dlatego, że murawa była kartofliskiem a nie boiskiem - zauważa Tomaszewski.
Staram się patrzeć szerzej i dalej, bo mam wrażenie, że cały czas żyjemy awansem do mistrzostw Europy, a nie samymi finałami tej imprezy. Tam czekają nas bowiem pojedynki z ekipami z poziomu Włoch i Holandii. Dlatego z oceną i końcowymi wnioskami poczekam do dwóch ostatnich meczów w LN z tymi drużynami. Wtedy przekonamy się, czy tej kadrze bliżej jest do Bolonii, gdzie według mnie Polacy rozegrali najlepszy mecz za kadencji Brzęczka, czy też do Amsterdamu, gdzie Holendrzy nas ośmieszyli - dodaje.
Byłemu reprezentantowi Polski nie podoba się też polityka ustalania składu na mecze.
Nie widzę liczącej się drużyny klubowej lub reprezentacyjnej, w której co mecz zmienia się bramkarza. To jest brak profesjonalizmu. Jeden z nich powinien stale zgrywać się z kolegami. Łukasz i Wojtek mają inne cechy i choćby sposób gry nogą, a przez ciągłe rotacje obaj tracą szansę na wypracowanie idealnej współpracy z resztą zespołu. Inna sprawa, że na miejscu Szczęsnego zrezygnowałbym z gry w kadrze. Nie wiem, jak musi czuć się bramkarz z czołowej dziesiątki świata, który w taki sposób jest traktowany w drużynie narodowej - podkreśla.
Mecz Polski z Bośnią i Hercegowiną w środę o 20.45.
-
PolecaneOficjalnie: To będą ludzie Amorima. Manchester United zatwierdził sztab
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 7:04
-
La LigaFlick zrezygnował z defensora. Niedługo dojdzie do transferu?
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 6:00
-
Liga NarodówLiga Narodów: Holandia lepsza od Węgrów. Cztery gole
Karolina Kurek / 16 listopada 2024, 22:53
-
Plotki transferoweMourinho chce kolejnego Polaka w Fenerbahce
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 20:15
-
Plotki transferoweKiwior nie narzeka na brak zainteresowania. Trafi do włoskiego giganta?
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 18:39
-
PolecaneOficjalnie: Sensacja. Puchar Narodów Afryki bez czterokrotnego triumfatora
Victoria Gierula / 16 listopada 2024, 17:46