To nie jest koniec rozbiórki Realu? Kto następny odejdzie?

Chyba mało kto spodziewał się, że Madrycie w ciągu kilku tygodni dojdzie aż do takiego trzęsienia ziemi.

Najpierw decyzja Zinedine Zidane’a o rezygnacji z funkcji trenera Realu, potem ogłoszenie transferu Cristiano Ronaldo do Juventusu… a to może nie być jeszcze koniec. Portugalski gwiazdor był niezwykle ważną postacią w szatni i po jego odejściu inni zawodnicy mogą podążyć podobną drogą. Nowy szkoleniowiec – Julen Lopetequi może w zasadzie zderzyć się z całkowicie nową erą.

Coraz starszy i coraz bardziej irytujący

O odejściu Karima Benzemy media spekulują od kilku miesięcy. W minionym sezonie miał bardzo słabe statystyki. We wszystkich rozgrywkach zagrał w 47 meczach, zdobył 12 bramek i zaliczył jedenaście asyst. Często irytował kibiców “Królewskich” brakiem skuteczności. Choć przez dziewięć lat Benzema napisał naprawdę bogatą kartę w historii klubu, to wydaje się, że przygoda 30-latka z Madrytem powoli się kończy.

Pożegnanie Navasa?

Keylor Navas przychodził do Realu z Levante, w sierpniu 2014, jako jedno z odkryć mundialu. Wielokrotnie zbierał dobre noty, ale nie należy do ulubieńców Florentino Pereza. Mogą o tym mówić choćby już wcześniejsze podchody pod Davida de Geę z Manchesteru United. Od niedawna sugeruje się także zainteresowanie Thibautem Courtoisem z Chelsea. Jeżeli rzeczywiście wreszcie dojdzie do któregoś transferu (a przecież Real ma pieniądze za sprzedaż Ronaldo), to Navas albo będzie musiał pogodzić się z rolą rezerwowego, albo zmieni barwy.

Chce podążyć za przyjacielem

Dość niespodziewanie światowa prasa rozpoczęła także spekulacje o dołączeniu Marcelo do Cristiano. Właśnie sam Ronaldo miał zasugerować włodarzom Juventusu, że zgodzi się na transfer, o ile przyjdzie z nim Marcelo. W Realu byli wielkimi przyjaciółmi.

Oprócz tego oczywiście od dawna także pisze się o możliwym odejściu Garetha Bale’a. Nieśmiało pojawiają się także różne spekulacje wokół Marco Asensio. Biorąc pod uwagę transfer Ronaldo, od tej pory na pewno już w każdej plotce może być ziarenko prawdy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x