T-ME: Remis w starciu outsiderów
W meczu dwóch drużyn okupujących dół tabeli T-Mobile Ekstraklasy Zawisza Bydgoszcz zremisował u siebie z Ruchem Chorzów 1:1. Spotkanie obejrzało na żywo niecałe 2 tysiące widzów. To pokłosie bojkotu kibiców Zawiszy, wynikającego z protestem przeciwko działaności władz klubu.
Mecz świetnie rozpoczął się dla gospodarzy. Już w 2. minucie objęli oni prowadzenie za sprawą Alvarinho, który wykorzystał precyzyjne dośrodkowanie Jakuba Wójcickiego.
Od tego momentu przez długi czas brakowało dogodnych sytuacji z obu stron. Wreszcie w 30. minucie w polu karnym Zawiszy padł Daniel Dziwniel, a sędzia Paweł Gil wskazał na jedenasty metr. Rzut karny pewnie wykorzystał Filip Starzyński.
Do przerwy więcej goli w Bydgoszczy nie było. Zawisza – Ruch 1:1.
Drugą odsłonę meczu od ataków rozpoczęli gospodarze. Dobre okazje do ponownego objęcia prowadzenia mieli przede wszystkim Luis Carlos i Michał Masłowski. Z czasem tempo spotkania jednak siadło i dogodnych sytuacji było jak na lekarstwo. Remis utrzymał się do końca i z pewnością nie jest to zadowalający wynik dla żadnej z ekip, choć należy odnotować, że Zawisza przerwał w ten sposób passę ośmiu porażek z rzędu.
Zawisza Bydgoszcz – Ruch Chorzów 1:1 (1:1)
Bramki:
Kartki:
Zawisza: 1. Andrzej Witan – 27. Anestis Argyriou, 15. Paweł Strąk, 44. Samuel Miranda, 11. Sebastian Ziajka – 14. Kamil Drygas, 10. Jakub Wójcicki (82, 21. Jakub Łukowski), 23. Jorge Kadu (90, 77. Mica) – 22. Luis Carlos, 28. Wagner, 8. Alvarinho (57, 17. Michał Markowski).
Trener: Mariusz Rumak
Ruch: 21. Krzysztof Kamiński – 15. Martin Konczkowski, 2. Piotr Stawarczyk, 32. Marcin Malinowski, 3. Daniel Dziwniel – 4. Łukasz Surma, 16. Bartłomiej Babiarz (61, 6. Michał Szewczyk), 7. Jakub Kowalski, 5. Marek Zieńczuk (72, 33. Josef Chovanec), 10. Filip Starzyński – 90. Eduards Visnakovs.
Trener: Jan Kocian