Szwarga: Zawsze trzeba się traktować wzajemnie z szacunkiem

Dawid Szwarga

Krzysztof Drobnik (Piłkarski Świat)

– Doszło do niecodziennej sytuacji, bo doszło do rozwodu, a nadal mieszkamy razem – mówi żartobliwie szkoleniowec Rakowa Częstochowa, Dawid Szwarga.

W tym tygodniu jasne stało się, że Szwarga dokończy sezon, jako szkoleniowiec “Medalików”, ale opuści klub z końcem czerwca.

33-latek teraz przygotowuje drużynę do nadchodzącego meczu z Pogonią Szczecin.

– Nie zazdroszczę takim parom. Zawsze trzeba się traktować wzajemnie z szacunkiem i mam tutaj na myśli zarówno klub, jak i moją osobę. Nie będę udzielał informacji na temat tego, czy po sezonie ewentualnie zostanę w klubie w innej roli – zaznaczył Szwarga.

– Komunikat ten miał wpływ na to, jak przygotowywaliśmy się do najbliższego meczu. Wpłynął na zawodników oraz na sztab. Trudno, żeby taka informacja nie była szeroko komentowana przez zespół i przez trenerów. Rozmawiając z zawodnikami, skupialiśmy się na tym, że kluczowe w tym momencie jest to, żeby sezon zakończyć z podniesioną głową – przyznał.

Raków co prawda awansował do fazy grupowej Ligi Europy, ale w PKO Ekstraklasie jest aktualnie dopiero na siódmej pozycji w tabeli. Zdecydowanie poniżej oczekiwań włodarzy i kibiców.

Źródło: Raków Częstochowa



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.