Szczęsny: Jeśli któryś z nas w to nie wierzy, może zostać w domu
juventus.com
– To wspaniałe uczucie obronić rzut karny w tak ważnym momencie meczu – powiedział Wojciech Szczęsny.
Juventus Turyn w spektakularnym stylu pokonał na Stadio Olimpico AS Roma (4:3). Swoją cegiełkę dołożył reprezentant Polski, który zatrzymał Lorenzo Pellegriniego przy rzucie karnym.
– Tak, miałem szczęście. To wspaniałe uczucie obronić rzut karny w tak ważnym momencie meczu. Zrobiłem jednak wszystko, co mogłem, żeby nas uratować – przyznał Szczęsny.
– Docieramy do celu, ale wciąż brakuje nam odrobiny osobowości. Być może DNA Juve. Mamy graczy, którzy mają ważne cechy, ale musimy dać im czas na przyzwyczajenie się do gry pod presją – kontynuował.
Golkiper Starej Damy wierzy w zakończanie kampanii w czołowej czwórce. – Jeśli któryś z nas w to nie wierzy, może zostać w domu i nie rozgrywać meczów. Nie można się pogodzić z brakiem awansu do Ligi Mistrzów – twardo stawia sprawę.
Ekipa Massimiliano Allegriego od porażki z Atalantą Bergamo (0:1) jest niepokonana w Serie A od siedmiu spotkań. W sobotę zmierzą się z Udinese (godz. 20:45).
Robert Lewandowski: U Paulo Sousy były aspekty, które mi się podobały
