Robert Lewandowski: U Paulo Sousy były aspekty, które mi się podobały
fcbayern.com
Robert Lewandowski, który przez kibiców sportowych wygrał 87. plebiscyt “Przeglądu Sportowego” mówi, że przy zwolnieniu Jerzego Brzęczka i rezygnacji Paulo Sousy poczuł szok i niedowierzanie.
Prezes PZPN Cezary Kulesza prowadzi rozmowy z kandydatami na selekcjonera. W sobotę do stolicy przyleciał Fabio Cannavaro, któremu zaoferowano dwuletni kontrakt i miałby inkasować 167 tysięcy euro miesięcznie.
– Ja nie dowierzałem, myślałem, że to plotka, że za dzień lub dwa wszystko się wyjaśni. Teraz czuję rozczarowanie, szok, a przede wszystkim zawód, w jaki sposób i w jakim momencie trener to rozegrał. Ale nie ma co do tego wracać, ja wolę patrzeć w przyszłość – podkreśla Lewy w “PS”.
– Od każdego trenera mogę się czegoś nauczyć. Nie myślę o minusach zmian, tylko o korzyściach. Każdy szkoleniowiec daje coś zawodnikowi, zarówno w klubie, jak i w reprezentacji. U Jerzego Brzęczka były pozytywne rzeczy, które przeniosłem na boisko, u Paulo Sousy – odrzucając wszelkie emocje po jego rezygnacji – też były aspekty, które mi się podobały – zaznacza.
– W tym momencie, w takiej sytuacji, gdy przed pierwszym meczem będziemy mieli tylko dwa lub trzy treningi, to wydaje mi się, że odpowiednim kandydatem będzie ten, która zna piłkarzy, zna reprezentację i chyba Polak byłby taką osobą, która by szybciej do nas dotarła. Zagraniczny trener potrzebuje więcej czasu, żeby zrozumieć język. I nie chodzi o samo porozumiewanie się, ale mowę ciała, język piłkarski – opisuje Lewandowski.
Lech Poznań znowu drogo sprzeda swojego zawodnika! Transfer na ostatniej prostej
źródło: przegladsportowy.pl /
