Stolarczyk: Teraz mamy taki moment, który jest naturalny i musimy sobie z tym poradzić
Na zakończenie trzynastej serii gier PKO Ekstraklasy, Legia Warszawa podejmie przy Łazienkowskiej krakowską Wisłę, która przeżywa słabszy okres. Z kolei podopieczni Aleksandra Vukovicia po pokonaniu Lecha Poznań (2:1) podejdą do ligowego klasyku z pewnością siebie.
- Legia to firma, klub z dużymi aspiracjami, na niego zawsze będzie patrzeć cała Warszawa i Polska. Uważam, że ten zespół jest bardzo dobrze zorganizowany, tak też radzi sobie w grze defensywnej. Jest groźny, ale życie pokazało, że on też gubi punkty i na swoim boisku, pomimo tego, że jest to stadion zawsze wypełniony po brzegi, także może je stracić - podkreśla Maciej Stolarczyk. Drużyna z Krakowa znajduje się w trudnej sytuacji i po czterech porażkach z rzędu znajduje się tuż nad strefą spadkową. - Musimy mieć świadomość, że zespół w ciągu tego półtora roku po raz kolejny się zmienił - doszło 8 zawodników, w tym 3 młodzieżowców. Nie da się zrobić wszystkiego od razu - to są procesy. Teraz mamy taki moment, który jest naturalny i musimy sobie z tym poradzić. Oczywiście, nastroje nie są świetne, bo nie mają prawa takie być, kiedy się przegrywa, ale pracujemy nad tym, by to zmienić i to jest kluczowe. Drużyna otrzymuje duże wsparcie od kibiców, właścicieli klubu i zdaję sobie sprawę, że tylko konsekwentna i ciężka praca może nas z tej sytuacji wyprowadzić - tłumaczy opiekun "Białej Gwiazdy".
Kuba Błaszczykowski od dłuższego czasu leczy uraz przywodziciela, zaś Jakub Bartosz, Vullnet Basha i Vukan Savicević przechodzą proces rehabilitacyjny. - Zacznę od Kuby, którego rehabilitacja trwa już dłuższy okres czasu. To problem z przywodzicielem po meczu reprezentacji, staramy się zdiagnozować go wielotorowo i wyleczyć - nie tylko patrząc na skutek, ale i szukając przyczyn tego urazu. Dlatego Kuba konsultuje się zarówno z naszym sztabem lekarskim, jak i choćby z lekarzem z Dortmundu. Jeśli chodzi o Vukana, miał on drobny problem, którego nabawił się podczas zgrupowania i od momentu powrotu trenował indywidualnie. Uraz Vullneta, który również pracuje indywidualnie, ma charakter mięśniowy i pojawia się co pewien czas. Jego także diagnozujemy pod kątem przyczyn. Bartosz zmaga się z urazem stawu kolanowego i myślę, że ten zawodnik w niedługim czasie dołączy do zespołu i będzie trenował z drużyną. Ma trochę pecha, bo wrócił po dłuższej rozłące z piłką i doznał takiego urazu - opowiada Stolarczyk.
źródło: wisla.krakow.pl / własne
-
Arabia SaudyjskaNeymar: Muszę być ostrożny
Kamil Gieroba / 5 listopada 2024, 12:18
-
EkstraklasaPKO Ekstraklasa: "Miedziowi" potrzebowali 17 sekund. Jednostronne derby (WIDEO)
Kamil Gieroba / 4 listopada 2024, 23:12
-
EkstraklasaPKO Ekstraklasa: Korona odwróciła losy meczu w Katowicach (SKRÓT WIDEO)
Kamil Gieroba / 4 listopada 2024, 21:09
-
1 Liga PolskaBetclic 1 Liga: Wisła traci punkty z GKS-em Tychy
Michał Szewczyk / 4 listopada 2024, 20:51
-
Niemiecka piłka nożnaHertha Berlin przekazała złe wieści. Polak z kolejną kontuzją
Kamil Gieroba / 4 listopada 2024, 18:17
-
BundesligaOficjalnie: Misja utrzymanie. VfL Bochum ma nowego trenera
Victoria Gierula / 4 listopada 2024, 16:04