Sousa: Musimy pressować, wygrywać piłkę i przeszkadzać rywalom
– Zaczęliśmy bardzo dobrze, widzieliśmy, że dzieje się sporo dobrego, bo chcieliśmy grać agresywnie bez piłki wszystkimi zawodnikami – stwierdził Paulo Sousa.
Reprezentacja Polski w pierwszym sprawdzianie przed mistrzostwami Europy zremisowała we Wrocławiu z Rosją (1:1). Selekcjoner zdecydował się na eksperymentalny skład. Dla “biał0-czerwonych” gola strzelił Jakub Świerczok, który wyróżniającą się postacią na tle pozostałych kadrowiczów.
Portugalczyk zauważył na konferencji, że Polacy zaczęli mecz bardzo dobrze, z przekonaniem, ambicją i w wysokim pressingu. – Od momentu, gdy strzeliliśmy gola staliśmy się bardziej bliscy przeszłości: oddaliśmy inicjatywę, nie broniliśmy aktywnie, ale bardzo nisko. Dawaliśmy możliwość na dośrodkowania, drybling naszym przeciwnikom. Nie możemy na to pozwalać, musimy pressować, wygrywać piłkę i przeszkadzać rywalom – podkreślił.
– Przeciwnik miał zawsze przewagę w środkowej strefie przeciwko Klichowi i Krychowiakowi i musimy się tego nauczyć, ale to mogło się zdarzyć z nowymi zawodnikami. Zwłaszcza decyzje Kuby i Dawida cierpiały na tym, że grali w nowym systemie. Pokazaliśmy im kilka obrazków i zaczęliśmy drugą połowę lepiej, podnosząc poziom naszej organizacji defensywnej, utrzymując się przy piłce i odpoczywając w jej posiadaniu. Brakowało nam ostatniego podania, przekonania i cwaniactwa pod bramką, które mieli Rosjanie – analizował Sousa.
Co myśli o porównaniu Rosjan do Słowaków, z którymi zmierzymy się na inaugurację EURO? – Słowacja gra znacznie bardziej agresywnie w obronie, bardziej kompaktowo, oddając piłkę przeciwnikowi, ale nie dlatego, że nie mają jakości. Po prostu więcej pracują w defensywie i w kontratakach. Dlatego nie zgadzam się, że Rosja była przeciwnikiem imitującym Słowację – podsumował.
Z takimi numerami na koszulkach zagrają na #EURO2020 nasi reprezentanci! 💪🇵🇱
Więcej 👉 https://t.co/k7wKuDIzQt pic.twitter.com/TqN5xNERG0
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) June 2, 2021
źródło: laczynaspilka.pl /