Smoki rozbite! Mane z hat-trickiem
Liverpool pewnie rozprawił się na wyjeździe z FC Porto 0:5 (0:2) i praktycznie zameldował się w 1/4 finale Ligi Mistrzów. Znakomity występ zaliczyło trio: Salah - Firmino - Mane, ale na szczególne słowa uznania zasługuje Senegalczyk. Rewanż 6 marca na Anfield.
W drużynie Porto sporo nieobecnych: kontuzja znakomitej "szóstki" Danilo i najlepszego strzelca Vincenta Aboubakara oraz absencja za kartki podstawowego stopera, stawiały pod dużym znakiem zapytania korzystny rezultat wywalczony z The Reds.
LINE-UPS: here are the starting XIs for @FCPorto & @LFC...
Home or away win? #UCL pic.twitter.com/aTRAXLaVsI
— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) 14 lutego 2018
W pierwszej połowie zdecydowaną przewagę miał Liverpool i zdołają udokumentować dwoma trafieniami. Pierwszą bramkę dosłownie wyszarpał Wijnaldum w 25. minucie - przedarł się przez mur z kilku obrońców Porto, piłka po zablokowanym uderzeniu spadła pod jego nogi. Holender oddał futbolówkę Sadio Mane, który po rękach bramkarza umieścił ją w siatce. Dla Senegalczyka to ważne trafienie, bo ostatni raz trafił do siatki równo miesiąc temu w starciu z Manchesterem City. Mohammed Salah podwyższył wynik zaledwie cztery minuty później. James Milner przeprowadził świetną akcję, piłka po jego technicznym uderzeniu trafiła w słupek i spadła pod nogi Egipcjanina, który musiał popisać się nie lada sprytem, by pokonać José Sá.
AMAZING GOAL MO SALAH ? #PORLIV #SALAH pic.twitter.com/TyTn47gX6B
— Badr#Conteout (@cfcbadr) 14 lutego 2018
Smoki miały tylko dwie dobre szanse, ale ani razu nie uderzyły celnie na bramkę Lorisa Kariusa. Najpierw strzał na Otavio w pierwszym kwadransie meczu zablokował jeden z obrońców, a tuż przed przerwą bardzo bliski szczęścia był Soares.
W 53. minucie trio Salah - Firmino - Mane zamknął sprawę tego spotkania błyskawiczną kontrą. José Sá robił co mógł, ale Sadio Mane przy dobitce był pozostawiony bez opieki.
#Sadio #Mane Goal HD - FC Porto 0-3 Liverpool 14.02.2018#PORLIV #Liverpool #Porto #ChampionsLeague #UCL pic.twitter.com/HBZLHKnarZ
— Football Addict (@FootballAdictt) 14 lutego 2018
Zmiany trenera Sérgio Conceição nie przyniosły oczekiwanych efektów (a może widząc niesprzyjający rezultat chciał oszczędzić siły m.in. Brahimiego czy Soaresa). Z kolei konsekwentny atak graczy Jurgena Kloppa przynosił efekty w postaci kolejnych sytuacji i kolejnej bramki. Tym razem Firmino pozazdrościł kolegom z ataku i postanowił również wpisać się na listę strzelców. Ten gol oznaczał, że Brazylijczyk zdobywał bramki przeciwko każdemu rywalowi z jakim mierzył się Liverpool w Lidze Mistrzów.
#Roberto #Firmino Goal HD - FC Porto 0-4 Liverpool 14.02.2018#PORLIV #Liverpool #Porto #ChampionsLeague #UCL pic.twitter.com/8QfAWj3PYe
— Football Addict (@FootballAdictt) 14 lutego 2018
Pod koniec spotkania to była wręcz egzekucja rywala, który kompletnie rozsypał się w obronie. Sadio Mane udało się skompletować hat - tricka i trzeba przyznać, że zasłużył na miano najjaśniejszej gwiazdy tego wieczoru w Mieście Mostów.
Na Estádio do Dragão Liverpool był nie tylko zabójczo skuteczny i aktywny w ataku, ale co najważniejsze potrafił zamurować dostęp do własnej bramki. Co w tym sezonie - mówiąc delikatnie - nie przychodziło im łatwo. Porto ma matematyczne szanse na awans, o który powalczy na Anfield 6 marca.
-
AktualnościLa Liga: Cholo Simeone przełamał klątwę! Atletico wygrywa w Barcelonie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 21 grudnia 2024, 23:25
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
AktualnościKolejna młodość Fabiańskiego. Angielskie media zachwycone
Michał Szewczyk / 17 grudnia 2024, 18:04
-
AktualnościOficjalnie: Ryoya Morishita na dłużej w Legii Warszawa!
Victoria Gierula / 17 grudnia 2024, 15:58