Śmierć legendy Manchesteru City
Dziś wieczorem zmarł Colin Bell. Powszechnie uznawany za jednego z najlepszych piłkarzy w historii Manchesteru City.
Bell przez 13 lat występował na Maine Road zdobywając mistrzostwo drugiej oraz pierwszej ligi, a także FA Cup, League Cup oraz Cup Winners Cup.
Kibice Manchesteru City nadali mu przydomek “The King of the Kippax”. W 394. spotkaniach ligowych zdobył 117 bramek, co jest niesamowitym wynikiem biorąc pod uwagę, iż występował w środku pola.
– Z wielkim smutkiem i bólem serca ogłaszamy, że zmarła legenda Manchesteru City, Colin Bell – komunikat Manchesteru City.
– Colin zmarł dziś po południu. W wieku 74. lat zmagał się z chorobą nie związaną z koronawirusem. Zostawił żonę Marię, dzieci Jona i Dawn oraz wnuki: Luke’a, Marka, Islę i Jacka.