Skandaliczne sceny po meczu Legii Warszawa w Holandii, dwóch piłkarzy zatrzymanych (WIDEO)

Josue

Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com

Niewyobrażalnym skandalem zakończyło się spotkanie Legii Warszawa w Holandii. AZ Alkmaar skromnie pokonał wicemistrzów Polski (1:0), ale największe oburzenie wywołały sceny pod stadionem.

Jak relacjonuje Piotr Kamieniecki z “TVP Sport”, Josue i Radovan Pankov zostali zatrzymani przez miejscową policję. Zawodnicy spędzili noc w areszcie. Właściciel Legii, Dariusz Mioduski został uderzony w twarz przez służby i uderzany pałką policyjną.

Autobus warszawian był zablokowany i zawodnicy nie mogli przedostać się reszty kolegów. – Funkcjonariusze alergicznie reagowali na media. Pojawiła się agresja i naruszanie nietykalności cielesnej. Niektórych próbowano przesłuchiwać i wypytywać… z kim rozmawiali przez telefon – podkreśla dziennikarz.

Josue oraz Pankov zostali zabrani przez policję. Do radiowozów prowadzono ich w kajdankach. Początkowo funkcjonariusze mylili legijną delegację. Trwały poszukiwania zawodników. Mówiono o wywiezieniu do Amsterdamu, ale ostatecznie obaj byli w okolicach Alkmaar. Do graczy udali się między innymi trener Kosta Runjaić oraz kierownik drużyny Konrad Paśniewski – dodaje.

Sytuacja jest rozwojowa i należy spodziewać się kolejnych komunikatów, nie tylko ze strony klubów, a zwłaszcza miejscowych władz. Fatalna reakcja policji sprawiła niepotrzebną nerwowość. Legioniści w niedzielę podejmą Raków Częstochowa (godz. 17:30) w hicie 11. kolejki PKO Ekstraklasy.

źródło: sport.tvp.pl / 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x