Sevilla górą nad Realem Sociedad!
W niedzielny wieczór na Ramon Sanchez Pizjuan Sevilla podejmowała Real Sociedad. Mecz zakończył się wynikiem 3:2 na korzyść gospodarzy.
Spotkanie rozpoczęło się piorunująco. Już w 4. minucie bajeczne podanie do Mikela Oyarzabala posłał Adnan Januzaj. Oyarzabal z łatwością pokonał Vaclika. Na tym jednak pochwały ku Januzajowi by się skończyły. Belg kolejne minuty rozgrywał chaotycznie, niepewnie, popełniał błędy w defensywie. Jego gra mocno uzależniona jest od formy. Widoczny był także brak Danila Carrico. Portugalczyk w poprzednim starciu z Eibar musiał przedwcześnie boisko z powodu urazów mięśniowych. Jednak patrząc na wyniki Carrico scalał tę defensywę, zespół pod jego wodzą tracił bardzo mało goli. Z upływem czasu akcje Realu Sociedad wyglądały niczym akcje Barcelony z przed paru lat. Szybkie podania kierujące grę do przodu, postronny kibic na prawdę miał na czym zawiesić oko. Jednak w 18. minucie Sevilla powiedziała stanowcze STOP dzięki czemu doprowadziła do wyrównania. Kolejną asystę na światowym poziomie i to jeszcze ze słabszej nogi zanotował Ever Banega. Piłkę posłał do Nolito, a ten strzałem technicznym pokonał golkipera gości. Ciekawy stały fragment rozegrała w późniejszym czasie Sevilla. Banega skierował futbolówkę do Ocamposa, ten zgrał ją na dalszy słupek do De Jonga, lecz defensywa gości była dobrze zorganizowana i zażegnała zagrożenie. Dobrą okazję na gola miał Nolito, ale źle przyjął sobie piłkę. Do przerwy 1:1.
Po zmianie stron emocji wciąż nie brakowało. Już w 47. minucie prowadzenie Sevilli dał Lucas Ocampos. Argentyńczyk poszedł z akcją na całość, z łatwością minął rywala i oddał strzał w kierunku bramki. Goście mieli kilka dogodnych sytuacji na wyrównanie, ale zawodziła ich skuteczność. Sevilla doskakiwała do wszystkich piłek, mieli chęci i siły na kolejne akcje. W 77. minucie Joan Jordan oddał nieprzyjemny dla przeciwników strzał, tor lotu piłki był na tyle nieprzewidywalny, że nikt nie był w stanie go zatrzymać. Na całe szczęście piłka obiła obramowanie bramki. Świetną okazję na wyrównanie miał Wiliam Jose, dostał dobrą piłkę od Odegaarda, ale spudłował. W 80. minucie gry Sevilla za sprawą Franco Vazqueza podwyższyła prowadzenie. Warto w tym momencie pochwalić Julena Lopeteguiego, który w tym meczu ze zmianami trafił w dziesiątkę mając w pamięci poprzednie starcie z Eibar. Goście jednak nie odpuszczali i dopięli swego. Bramkę kontaktową na trzy minuty przez zakończeniem regulaminowego czasu gry zdobył Portu. Wcześniej Martin Odegaard poszedł z akcją na prawej stronie boiska, następnie zagrał do Portu, a ten bez problemu pokonał Vaclika. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:2.
Brawo Sevilla. W koncu dobra gra polaczona z goleada. I reakcja po wpadkach. Alleluja i do przodu. #TeamJulen
— Marcin Gazda (@marcin_gazda) September 29, 2019
29.09.2019, 7. kolejka La Liga Santander, Estadio Ramon Sanchez Pizjuan, Sewilla
Sevilla FC - Real Sociedad 3:2 ( 1:1 )
Nolito 18', Lucas Ocampos 47', Franco Vazquez 80' - Mikel Oyarzabal 4', Portu 87'
Sevilla: Tomas Vaclik - Jesus Navas, Diego Carlos, Jules Koundé, Sergio Reguilon - Ever Banega(Franco Vazquez 79'), Fernando - Lucas Ocampos(Alejandro Pozo 71'), Oliver Torres(Joan Jordan 62'), Nolito - Luuk De Jong
Sociedad: Miguel Ángel Moyà - Joseba Zaldúa, Aritz Elustrondo, Diego Llorente(Mikel Merino 46'), Nacho Monreal - Martin Odegaard, Igor Zubeldia, David Zurutuza(Alexander Isak 62') - Adnan Januzaj(Portu 55'), Mikel Oyarzabal, Wiliam Jose
Żółte kartki: Fernando - Martin Odegaard
Sędzia: Javier Arberola Rojas
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
La Liga"Dzięki temu wiem, że jestem na dobrej drodze" - Vinicius po gali FIFA The Best
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 11:03