Serie A: Roma w męczarniach wygrywa z osłabionym Lecce

AS Roma English/Twitter

Rzymianie dopisują trzy oczka, co oczywiście koniec końców jest rzeczą najważniejszą. Nota za styl jednakowoż nie byłaby na pewno zbyt wysoka. Grający w 10-tkę beniaminek i tak potrafił napsuć krwi Giallorossim.

Roma zaczęła bardzo dobrze, bo już w 6. minucie gola zdobył Chris Smalling. Wykorzystał dobrą wrzutkę Lorenzo Pellegriniego i pokonał bramkarza rywali. Niedługo, bo kilkanaście minut później, kibice na Olimpico znów mogli się cieszyć, choć w nieco inny sposób. Czerwoną kartkę za ostre wejście otrzymał bowiem Hjumland. Nie załamało to jednak gości, bo jeszcze przed przerwą zdążyli wyrównać.

Gola na remis zdobył Gabriel Strefezza wykorzystując chaos w obronie Rzymian i posyłając mocną piłkę po ziemi. Do przerwy Romie nie udało się już odpowiedzieć na to trafienie. Udało się zaś niedługo po zmianie stron. Tammy Abraham, który wszedł za bezproduktywnego Nicolo Zaniolo wywalczył rzut karny. Anglik został sfaulowany obracając się w stronę bramki. Jedenastkę na bramkę zamienił Dybala, dla którego to piąty mecz z rzędu z golem. Po karnym niestety zszedł z boiska z urazem uda, którego jak się wydaje, nabawił się przy strzale.

Więcej goli na Olimpico już nie padło. Roma miała jeszcze swoje szanse, choć i Lecce wciąż się odgryzało. Do bramki trafił jeszcze co prawda Abraham, ale podający mu Pellegrini był wcześniej na spalonym. Swoje szanse na gole miał także dobrze wyglądający Nicola Zalewski, nad strzałami wciąż jednak musi ciężko pracować.

AS Roma 2 : 1 Lecce

6′ Smalling, 48′ Dybala – 39′ Strefezza

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x